Fałszywe pieniądze w naszych sklepach. Na co uważać?

Na terenie Włocławka i okolic odnotowano w ciągu ostatniego roku ponad 60 prób płatności fałszywymi banknotami lub monetami. Nikt z płacących nie użył fałszywki świadomie.

Zwykle wygląda to tak: robisz zakupy, podchodzisz z pełnym wózkiem do kasy, potem płacisz, i nagle kasjerka z dziwną miną oznajmia ci, że banknot, który jej podałaś, jest fałszywy.

- Widziałam ostatnio taką sytuację w jednym z marketów na Południu – mówi Czytelniczka DDWloclawek.pl – Kasjerka orzekła, że starsza klientka podała jej fałszywe 100 zł. Do kasy wezwano kierownika, który zaczął pytać mocno już zdenerwowaną i zawstydzoną kobietę, skąd ma banknot. Ta zaczęła tłumaczyć, że to emerytura od listonosza. Wszystko na oczach innych klientów czekających przy kasach.  Wezwano policję. Do jej przyjazdu kobiety pilnował ochroniarz. Klienci nadal mieli więc na co popatrzeć.

Na empatię pracowników sklepu, niestety w przeważającej liczbie takich sytuacji, nie ma co liczyć.

Dla osoby, która nieświadomie posłuży się fałszywkę, to jednak nie koniec niezawinionych upokorzeń. Policja musi ją przesłuchać. Dzieje się to na zapleczu sklepu, bądź  po przewiezieniu na komendę. Potem jeszcze przeszukanie w mieszkaniu, czy aby nie mamy fałszywek więcej, albo nawet urządzenia do ich produkcji.

W roku 2012 podobna „przygoda” spotkała 64 osoby z Włocławka i okolicy. Policyjne śledztwa wykazały, że nikt z próbujących zapłacić fałszywką, nie zrobił tego umyślnie.

- W zdecydowanej większości przypadków, zgłoszenia dotyczyły przedłożenia banknotów przy kasach sklepowych lub w bankach podczas realizowania operacji – mówi nadkom. Małgorzata Marczak z KMP we Włocławku. - To się może zdarzyć każdemu. Mieliśmy przypadek, że nawet żonie policjanta.

Fałszywe banknoty są wysyłane do ekspertyzy do NBP. W zeszłym roku aż 5 razy z 64 bank nie potwierdził fałszerstwa.

W roku 2011  policja odnotowała  72 próby płatności fałszywkami. - Spadek  liczby przypadków z pewnością spowodowany jest dokonywaniem operacji kartami płatniczymi, a nie bezpośrednio gotówką – dodaje Małgorzata Marczak.

W ostatnich latach policja ujęła na naszym terenie tylko jedną osobę, która świadomie posłużyła się fałszywą gotówką. Był to nastolatek, który na drukarce w domu fałszował banknoty razem z kolegą.  

Jak rozpoznać fałszywy banknot? Radzi CBŚ