Polski gigant nowym SPONSOREM STRATEGICZNYM KK Włocławek! Co z ANWIL S.A.?

ORLEN dołącza do sponsorów Klubu Koszykówki Włocławek. Anwil pozostaje sponsorem tytularnym, a wspólne zaangażowanie obu spółek z Grupy ORLEN ma zapewnić stabilne wsparcie finansowe drużynie Rottweilerów.

Od teraz Klub Koszykówki Włocławek wspierany będzie przez dwóch sponsorów z Grupy ORLEN. Do dotychczasowego sponsora tytularnego, Anwilu, dołączył ORLEN, który został sponsorem strategicznym.

Wspólne zaangażowanie obu spółek ma zagwarantować dalsze stabilne funkcjonowanie klubu.

Jesteśmy z Klubem Koszykówki Włocławek od blisko 30 lat, wpisując się w sportową historię tego miasta. Wiemy ile dla jego mieszkańców znaczy ta drużyna i jak dumni są z osiąganych przez nią sukcesów. My również. Dlatego, pomimo trudniejszego okresu, będziemy kontynuować nasze wsparcie, choć w ograniczonym zakresie, pozostając sponsorem tytularnym włocławskiego klubu. ANWIL to marka mocno zakorzeniona w świadomości kibiców i chcemy, by tak pozostało

– mówi Konrad Tajduś, Prezes Zarządu ANWIL, cytowany przez KK Włocławek.

Sponsor strategiczny – co to oznacza dla klubu?

ORLEN, jako sponsor strategiczny, będzie widoczny na parkiecie Hali Mistrzów we Włocławku, w tym na kołach podkoszowych i bandach LED, a także na strojach zawodników. Obecność logotypu firmy będzie zauważalna podczas transmisji krajowych i międzynarodowych meczów klubu.

– Drużyna Anwilu Włocławek jest symbolem polskiej koszykówki, jednym z najpopularniejszych klubów tej dyscypliny w naszym kraju. Zależy nam, żeby pomimo trudnych okoliczności, miał zapewnione odpowiednie warunki do kontynuowania rozwoju sportowego. Mamy wielki szacunek do wyjątkowej relacji ANWILU z Klubem Koszykówki Włocławek, dlatego nie chcemy ingerować w dotychczasowe świadczenia, w tym nazwę klubu 

– wyjaśnia Lidia Kołucka, Dyrektor Wykonawcza ds. Sponsoringu w ORLEN.

Skąd taka decyzja?

Anwil od lat pełnił rolę głównego sponsora klubu koszykarskiego, jednak obecna sytuacja na rynku wpłynęła na ograniczenie jego możliwości wsparcia. Spółka, która jest ważnym graczem w branży chemicznej, mierzy się z trudnościami wynikającymi z pogorszenia koniunktury gospodarczej.

W efekcie, aby zapewnić klubowi stabilne finansowanie i umożliwić kontynuację rywalizacji na wysokim poziomie, konieczne było włączenie się ORLENU do sponsoringu strategicznego. To wsparcie ma zrekompensować zmniejszone zaangażowanie Anwilu i zagwarantować drużynie odpowiednie warunki do rozwoju sportowego.

Przypomnijmy, że ORLEN angażuje się w rozwój polskiej koszykówki, wspierając m.in. reprezentacje narodowe oraz młodzieżowe, w których rozwijają się przyszłe talenty tej dyscypliny.

Sytuacja Anwilu i wsparcie Orlenu – co mówi prezydent Włocławka?

Trudna sytuacja finansowa zakładów chemicznych Anwil nie jest tajemnicą. Od dłuższego czasu władze klubu koszykówki oraz zarząd zakładów podejmowali działania, by zabezpieczyć finansowanie dla drużyny.

Prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki, prywatnie zagorzały kibic Rottweilerów, komentuje, jakie ma to znaczenie dla przyszłości klubu.

– Nie od dziś wiadomo, że sytuacja zakładów chemicznych jest trudna. To jest oczywiście efekt decyzji podejmowanych wcześniej, ale dzisiaj tak jest. Z punktu widzenia koszykówki od właściwie kilku tygodni, żeby nie powiedzieć kilkunastu tygodni trwały zabiegi o to, żeby sytuacja zakładów chemicznych nie odbiła się na sytuacji klubu koszykówki

– mówi prezydent.

Podkreślił także, że decyzja o współpracy między Anwilem a Orlenem jest odpowiedzialnym rozwiązaniem, które przynosi korzyści dla klubu.

– Myślę, że to jest bardzo odpowiedzialny sposób. Zakłady chemiczne wspólnie ze swoim partnerem, czyli Orlenem, podjęły decyzje, która jest dla koszykówki myślę, że decyzją dobrą. Oprócz tego, że w pełni nastąpi wywiązanie się ze zobowiązań, to jest jeszcze jasna deklaracja w oświadczeniu i Anwilu, i Orlenu, że w przyszłości, po tym, jak Anwil wyjdzie już na prostą, wszystko wróci do normy, więc to jest na pewno dobra informacja – dodaje Krzysztof Kukucki.

Prezydent podkreślił również, że wspólne starania Anwilu i Orlenu pokazują odpowiedzialność za los KK Włocławek.

– Ja się oczywiście cieszę, że te starania i ze strony zarządu Anwilu, ale również władz klubu przyniosły taki efekt jaki jest – podsumowuje.