Zamknij
Ważne

Wieszanie na słupie. Ciągle popularne.

12:12, 01.01.2012
Skomentuj

Zarządzający miejskim słupami i tablicami ogłoszeniowymi OSiR nie narzeka na brak zainteresowania plakatowaniem.

Z przekazów historycznych wynika, że pierwsze słupy ogłoszeniowe pojawiły się w Niemczech w latach 50-tych XIX wieku. Pierwotnie wykorzystywane jako miejsce ekspozycji urzędowych komunikatów czy informacji z wojennych frontów, w wieku XX stały się także przekaźnikiem reklamowych treści.

38 słupami i tablicami ogłoszeń we Włocławku zarządza Ośrodek Sportu i Rekreacji. - Jest nadal bardzo popularna forma reklamy i jest na nią bardzo duże zapotrzebowanie - mówi Jan Sieraczkiewicz, dyrektor OSiR. -  Ale plakatowanie to także najpopularniejsza forma ogłoszeń publicznych na przykład o wyborach. Są wtedy wyznaczone tablice w mieście, na których mamy obowiązek bezpłatnie takie ogłoszenia wywieszać.

O cenach plakatowania decyduje... Rada Miasta. Ostatnio rajcowie uchwalili cennik w 2007 roku. Za jeden plakat formatu A3 zapłacimy 1,80 bez vatu; formatu A0 już 6 złotych . Za największy format - prawie 120 cm na 170 cm - 10 złotych. Za ekspresowe rozwieszenie (w ciągu 24 godzin) dopłaca się 100 procent.

Na miejskich słupach i tablicach pojawiają się także ogłoszenia lub plakaty, za które nikt nie zapłacił. - Niestety zdarza się to często i jeśli jest to działanie zmasowane polegające na zaklejaniu legalnie zawieszonych plakatów to zgłaszamy to na policję - dodaje Sieraczkiewicz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

malkontentmalkontent

0 0

Szkoda tylko, że słupy ogłoszeniowe od lat są zasyfiałe! Mozna chyba z opłat za ekspozycję ogloszeń odnowić!? Jeżeli turysta na to popatrzy, to będzie wiedział, jak \"zadbane\" jest Miasto!

21:17, 01.01.2012
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jerzyjerzy

0 0

Dlaczego ostrzej nie reaguje się na nielegalne ogłoszenia rozwieszane na oknach nieczynnych sklepów, wiatach autobusowych, rynnach, ścianach, latarniach, drzewach i wszędzie gdzie można zaśmiecić okolicę. Najczęściej podany jest jakiś numer telefonu lub adres... Takiego "ogłosiciela" chyba łatwo namierzyć

14:59, 18.01.2012
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%