Pałac Szaniawskich mieści się w Warszawie przy ulicy Miodowej 8 i sąsiaduje z Pałacem Branickich, który włocławska firma kupiła już wcześniej. Obie zabytkowe nieruchomości mogą zostać połączone.
Pałac Szaniawskich powstał w połowie XVIII w. W 1743 r. jego właścicielem na drodze spadku został Józefa Szaniawski. Podczas II wojny światowej pałac został zniszczony. Odbudowano go w 1950 według projektu Borysa Zinserlinga w stylu klasycystycznym. Ostatnio obiekt nie był użytkowany, wcześniej służył Urzędowi Miasta w Warszawie.
W połowie października ub. roku władze Warszawy ogłosiły przetarg na na oddanie w użytkowanie wieczyste na 99 lat gruntu zabudowanego, położonego przy ul. Miodowej 8 wraz ze sprzedażą znajdującego się na nim budynku. Wygrała go firma Budizol z Włocławka.
- Przejęliśmy już tę nieruchomość od dotychczasowego właściciela. Obecnie przystępujemy do etapu uzyskiwania decyzji i pozwoleń administracyjnych, co oczywiście musi potrwać. Mamy nadzieję, że prace remontowe rozpoczniemy jeszcze w tym roku. Przystosujemy pałac na budynek o charakterze komercyjnym - mówi Edyta Kwaśniewska-Pasikowska, manager ds. marketingu Budizol Sp. z o.o. Property S.K.A.
Za ile Budizol kupił pałac? Tego strony nie ujawniają. Wiadomo jedynie, że cena była wyższa niż cena wywoławcza. Ta wynosiła 21 milionów złotych.
Według postanowień umowy zawartej przez Budizol z samorządem Warszawy firma zobowiązała się do wykonania wszelkich niezbędnych remontów w ciągu maksymalnie czterech lat. Ponadto nabywca zobowiązał się do tego, że nie będzie ingerować w wygląd zewnętrzny pałacu. Niedotrzymanie warunków obwarowane jest dużymi karami finansowymi.
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ale możliwe, że Pałac Szaniawskich zostanie przystosowany na hotel. Na pewno będzie mieć charakter komercyjny. Jest to kolejna prestiżowa inwestycja Budizolu, realizowana w stolicy.
30 2
Już jeden pałac Budizolu stoi koło MC donalda !!!!
10 4
i co z tego ma Włocławek?.Cholernie ważna informacja.
12 2
~ CNOOTKA i jak to co z tego!, a to że firma ta ma również siedzibę we Włocławku, a to że właściciel zaczął inwestować poza Włocławkiem to chyba oczywiste. Tam nie będzie się musiał targować z biedakami o 50zł za m2.
Brawo tak trzymać.
8 1
Jak Lina był dyrektorem to mieli dużo inwestycji we Włocławku, a teraz nic...
15 1
To jest właśnie biznesmen: skromny i porządny człowiek..Prowadzi roboty , inwestuje i nie ma żadnych plotek i niejasności. W tej firmie liczy się porządna praca , fachowiec, wiedza w branży, a nie KUMOTERSTWO. Brawo!!
Dobrze, gdyby więcej takich ludzi miało nasze miasto Włocławek.
1 3
Co kogo obchodzi gdzie inwestuje prywatny przedsiębiorca. Ja bym był, zły gdyby taki redaktorzyna zaglądał mi do kieszeni. Z zazdrości napisałeś ten artykuł redaktorku?
10 1
Lubię czytać dobre informacje. A dobra to taka, że ktoś z Włocławka nie wydaje forsy na urlop na Hawajach przez 350 dni w roku, tylko INWESTUJE. (uwaga: we Włocławku to trudne słowo).
Budizol i jego właściciele w osobach p.p. Stanisławskich to jedne z niewielu porządnych rzeczy we Włocławku. I dobrze, że w Wawie inwestuje. We Włocławku zarabia się pieniądze, poza Włocławkiem - kapitał.
A to spooooora różnica.
Pozdrawiam, życząc więcej udanych inwestycji, realizacji ciekawej architektury.
Mazel Tov.
8 0
Super,człowiek sukcesu,a nie pajac który ciągle narzeka,że mu podatki wydali,albo nie ma pracy itd.
2 2
We Włocławku Budizol powinien zainwestować w budowę i komercjalizację biurowca klasy A, a na początek chociaż przystosować na biura byłą Galerię Millenium.
0 1
w ostatnim artykule nie można komentować, obejrzałem hmmm etyka biznesowa w budizolu podanie ręki ważniejsze niż umowa uśmiałem się. Ne znam podwykonawcy, który dobrze wypowiadałby się o tej firmie zresztą inwestorzy też.
1 0
Oszukują swoich wykonawców nie płacą a to przekłada się na podwkonawców NIE POLECAM WSPOŁPRACY