Przez pandemię koronawirusa siłownie i sale fitness były przez kilka miesięcy zamknięte. Rząd zdecydował się co prawda na ich ponowne otwarcie, ale część właścicieli nie zrobiła tego. Cierpią wtedy klienci. Jeden z nich skontaktował się z naszą redakcją.
W kwietniu rozpoczęto stopniowe luzowanie obostrzeń związanych z koronawirusem. Proces ten podzielono na etapy.
W jednym z nich zdecydowano o otwarciu obiektów sportowych, w także siłowni. Dziś większość z nich jest już czynna. Ćwiczących jest jednak dużo mniej niż jeszcze kilka miesięcy przez pandemią.
Niektóre fitness kluby nie zdecydowały się jednak na wpuszczenie osób do swoich obiektów. Tak jest na przykład w przypadku jednej z włocławskich siłowni działającej w ramach sieci sal ćwiczeń.
Z redakcją Dzień Dobry skontaktowała się osoba, która od dłuższego czasu ćwiczyła w tym obiekcie, a teraz nie ma takiej możliwości.
- Zapytałem przedstawicieli klubu, kiedy otwierają ponownie siłownie, ale od razu zaznaczyłem, że odpowiedź "wkrótce" mnie zupełnie nie satysfakcjonuje. Klub nie jest w stanie zdecydować. Jako stały klient nie chcę płacić za siłownie, do której nie mogę chodzić. To kpina
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Włocławek pan Krzysztof.
Klubowicz informuje, że otrzymał informację, z której wynika, że wszystkie karnety do klubu pozostaną zawieszone do czasu ponownego otwarcia. Za ten okres nie mają być pobierane żadne opłaty. Panu Krzysztofowi zaproponowano skorzystanie z innych klubów, należących do sieci lub udział w zajęciach online. Co on na to?
- Nie chcę dojeżdżać na siłownie pięćdziesięciu kilometrów. Nie urządza mnie to. Poza tym, do ćwiczeń nie potrzebuję trenera, tylko sprzętu który jest na siłowni, więc ćwiczenia online nie wchodzą w grę - dodaje mężczyzna.
Pan Krzysztof zdecydował się na rezygnację z karnetu. Niestety, w przypadku jego wejściówki obowiązuje okres wypowiedzenia. Oznacza to, że za jeden miesiąc z konta mężczyzny zostanie pobrana dodatkowa opłata. Będzie to 30 dni, w których siłownia będzie najprawdopodobniej zamknięta.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy klubowicz ma rację domagając się od klubu innego rozwiązania? Piszcie w komentarzach.
gangsta z miasta12:39, 10.07.2020
pewnie chodzi o zdrofit ale z tym miejscem na siłownie zawsze był problem ale myślę ze ten "problem"jest po stronie wzorcowni ta wieśniacka galeria od zawsze woli żeby stało miejsce puste niż obniżyć czynsz mam nadzieje ze powstanie tam chinski lumpeks a klijeći będą wybierać okoliczne galerie Toruń,Płock,Łódz
Strong13:01, 10.07.2020
Siłownia dba o swój interes a klient jest tylko przychodzącym miesięcznym dochodem ... pan Krzysztof niech się uda do prawnika i anty siłownia po jednym piśmie odda wszystko co do grosika za brak wywiązania się z umowy ...bo jak widać brać potrafią
Pozdrawiam i dużo zdrowia
Koooraassss14:43, 10.07.2020
Płać jak Anwilowi xd nie dajcie się okradać dla nich jesteście śmieciami dla płacenia ich rachunków za Lexusy wille i wakacje co miesiąc gdzie chcą lecieć za korki dzieci za hulajnogi itd
do oburzonego14:55, 10.07.2020
głosuj na trzaskowskiego on ci da ......
Anżej15:10, 10.07.2020
Ty parówo....
do wyżej16:16, 10.07.2020
*%#)!& mi....
Sisjdi22:07, 10.07.2020
Zdrofit to zawsze byli złodzieje, dno dna. Miesięczny okres wypowiedzenia to jedno wielkie nieporozumienie, z reszta jak ten cały klubik i jego kadra zarządzająca
Ann2008:35, 11.07.2020
Problem jest po stronie klienta, który ewidentnie musi zwiększać swój mięsień mózgowy :)
xxxxxxxxxxx09:44, 12.07.2020
Skoro karnety są zawieszone, to kasy z konta nie pobierają, niech nie pisze bzdur. Poza tym są inne siłownie otwarte we Włocławku, zawsze można zmienić, nie musi 50 km dojeżdżać.
????????20:54, 12.07.2020
Siłownia czy basen w czasie pandemii ? A kto zagwarantuje że poprzedni użytkownik nie był bezobjawowym nosicielem i zostawił wirusa w pomieszczeniach albo na basenie na posadzce , w toalecie ? Czy ktoś się nad tym zastanawia ? Żaden właściciel obiektu nie weźmie za to odpowiedzialności !!!
rafcio_7809:03, 13.07.2020
??????????? a do sklepu chodzisz? Kto Ci zagwarantuje, że klient który wcześniej trzymał wózek/koszyk nie zostawił tam wirusa? Chyba, że cały czas chodzisz w rękawiczkach.
problem22:56, 13.07.2020
W takiej sytuacji klient składa wypowiedzenie i nie płaci żadnych dodatkowych kosztów. Wina jest po stronie firmy (zdrofit). Nie zgodne z prawem jest płacenie za coś z czego się nie korzysta. To logiczne. Płacić można tylko za usługę, której tu nie ma nie z winy klienta.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
10 2
jaka wlasciciel taka silownia...
9 1
Była to ogólna wypowiedz o tym miejscu co nie upoważnia zdrofitu do pobierania komuś kasy z konta jak jest zamknięta to już inna sprawa