W weekend Ariel Piotrowski wystartuje w dwóch kolejnych rundach najbardziej prestiżowej serii kartingowej w kraju. Włocławianin zapowiada ambitną walkę o kolejne punkty cyklu.
Były rajdowiec, wicemistrz Polski w klasie R2B z 2011 roku, tegoroczny sezon zamierza spędzić w wyczynowym kartingu. Pod koniec kwietnia rozpoczął starty w Pucharze ROK, czyli najstarszej i najliczniej obsadzonej polskiej serii. W torowym debiucie włocławianin zaprezentował się naprawdę dobrze, dzięki czemu inauguracyjną rundę zakończył sporym sukcesem. Zajął wysokie, piąte miejsce w gronie kilkunastu bardzo szybkich zawodników startujących w seniorskiej kategorii ROK GP.
- Nie jest łatwo przestawić się ze ścigania w rajdach do kartingu – podkreśla 29-latek z Włocławka. – To dwa zupełnie inne style jazdy. Jeszcze długo będę uczył się techniki cechującej kartingowców. W tym sezonie skupiamy się właśnie głównie na nauce, a nie na jakiś konkretnych wynikach sportowych. Oczywiście, jeżeli uda się przy okazji coś w klasyfikacjach ugrać, satysfakcja będzie tym większa. Rywalizację mam we krwi, stąd z pewnością powalczę, najlepiej, jak tylko będę potrafił.
Naturę prawdziwego wojownika Ariel Piotrowski udowodnił już niejednokrotnie. Ostatni raz właśnie podczas wspominanych powyżej, kwietniowych zawodów w Toruniu. Piąte miejsce okupił odbiciem żeber. Kontuzja jeszcze nie została do końca zaleczona, stąd w Poznaniu włocławianin prawdopodobnie będzie zmagał się nie tylko z rywalami, ale także z bólem.
- Niestety nie ma czasu, ażeby odpuścić sobie ten start – przekonuje Piotrowski. – Zamierzam w Poznaniu powalczyć o kolejne punkty. Następne zawody czekają nas dopiero w czerwcu, stąd po powrocie z Wielkopolski będziemy mieli chwilę, ażeby trochę odsapnąć. Do najbliższych rund pomimo bólu naprawdę solidnie się przygotowywałem. Kondycyjnie powinno być jeszcze lepiej niż w Toruniu. Udało mi się zbić trochę masy, co w kartingu ma naprawdę duże znaczenie. Lżejszy wózek to kolejne cenne ułamki sekund.
Tor „Poznań” jest najważniejszym obiektem wyścigowym w Polsce. Służy głównie kierowcom sportowych aut i motocyklistom. Znajduje się na nim też pętla kartingowa. Ariel przyznaje, że będzie to dla niego absolutny debiut na tym torze.
- Nigdy się tam nie ścigałem, nie trenowałem, ba, nawet jakoś tak wyszło, że jeszcze tam w ogóle nie byłem – mówi utytułowany włocławianin. – Tak więc Tor „Poznań” to na razie dla mnie spora zagadka, jednak z pewnością jest to miejsce, gdzie można poczuć naprawdę duże emocje wyścigowe.
Najbliższa runda kartingowych mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 16 – 17 maja w Poznaniu.
panta racing09:38, 16.05.2015
3 0
Największym przeciwnikiem Ariela Piotrowskiego jest Ariel Piotrowski. 09:38, 16.05.2015
fyz11:48, 16.05.2015
0 0
Czy to ten koles co potracil kiedys dziewczyne na pasach? 11:48, 16.05.2015