Piłkarze MGKS-u Lubraniec przerwali zła passę i pokonali na własnym stadionie Zdrój Ciechocinek 5:3.
Pojedynek MGKS-u Lubraniec ze Zdrojem Ciechocinek był bardzo widowiskowy i trzymał w napięciu do ostatnich minut. Kibice oglądali wiele bramek i sytuacji strzeleckich.
Pierwsza bramka padła już w 4 minucie meczu. Prowadzenie gospodarzom dał Jarosław Kuczkowski. Po zdobytej bramce gospodarze nadal dominowali na boisku. Dłużej utrzymywali się przy piłce i przważali w środku pola.
Efektem ciągłego szturmowania bramki rywali zaowocowały podwyższeniem prowadzenia. W 12 minucie spotkania kolejną bramkę dla zespołu z Lubrańca zdobył Łukasz Kmieć. Precyzyjnym, technicznym uderzeniem Łukasz nie dał szans bramkarzowi rywali i umieścił piłkę w siatce.
Goście otrząsnęli się po dwóch straconych bramkach i zaczęli mocniej naciskać na obronę gospodarzy. Chwila nieuwagi piłkarzy z Lubrańca zaowocowała bramka kontaktową dla gości.
Piłkarze z Ciechocinka powoli przejmowali kontrole nad środkiem pola i wydawało się, że obraz meczu może się odwrócić. Gospodarze nie dali wyrwać sobie prowadzenia i strzelili kolejną bramkę.
Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem gospodarzy 3:1.
W drugiej części meczu za odrabianie strat zabrali się goście. Gracze z Lubrańca uśpieni wysokim prowadzeniem oddali inicjatywę w grze gościom i pozwolili im na szybkie odrobienie strat. Gra się wyrównała, zespoły remisowały 3:3, a do końca spotkania pozostało niewiele czasu.
Gdy wydawało się już, ze zespoły podzielą się punktami gospodarze przechylili szalę zwycięstwa na swoja korzyść.
W 86 minucie rzut karny na bramkę zamienił Dominik Chojnacki. W doliczonym czasie gry wynik na 5:3 dla gospodarzy ustalił Krzysztof Kosiński.
Piłkarze z Lubrańca zdołali przełamać złą passe i zdobyli komplet punktów pokonując przed własną publicznością Zdrój Ciechocinek 5:3.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bezczelna ucieczka. Właściciel auta szuka sprawcy
Przejechać samochodem wzdłuż ul. Barskiej, przy domkach i bloku to jest dopiero dramat. Cała ulica jest pozastawiana samochodami i jazda tam odbywa się slalomem. Trzeba też uważać na kierowców z naprzeciwka, bo choć masz pierwszeństwo, to na trzeciego się pchają. Kto na to wyraża zgodę? Posesje puste stoją a właściciele domków samochody stawiają na ulicy. Niech miasto bierze za to opłaty. To jet miejska droga a nie parking publiczny. Może to uszkodzenie pojazdu będzie nauczką dla tych właścicieli, żeby dwa razy się zastanowili zanim pozostawią zaparkowane auto na ulicy.
Kama
08:27, 2025-06-06
Miasto chce przebudować ten budynek
Czeczenia 2
Pop
08:11, 2025-06-06
Bezczelna ucieczka. Właściciel auta szuka sprawcy
Pewnie kielba była robiona Wchodził w zakręt i dochodził i tak się stało Mlodosc
Kielbasa
22:51, 2025-06-05
Miasto chce przebudować ten budynek
Mógłby tam być dom spokojnej starości i MOPR
O
22:39, 2025-06-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz