Zamknij

Emocji nie zabrakło! Rajd Brügmann za nami [foto]

07:16, 25.09.2013 K.O
Skomentuj fot. Krzysztof Osiński fot. Krzysztof Osiński

W niedzielę odbyła się największa włocławska impreza motoryzacyjna. Trzynaście załóg rywalizowało w XI Rajdzie Brügmann.

Włocławski rajd zaliczany był jako V Runda Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego KJS. Trasa, z którą zmagali się kierowcy była bardzo zróżnicowana.

Pierwsza próba rozegrana została na parkingu pod Halą Mistrzów, następnie kierowcy udali się do Chocenia, gdzie zlokalizowane były szutrowe odcinki rajdu.

Rywalizacja była bardzo zacięta, po rozegraniu każdej z 10 prób zachodziły zmiany w czołówce rajdu. Najlepiej spisał się Daniel Wyrzykowski z Automobilklubu Nowomiejskiego, startujący w Hondzie Civic.

Drugie miejsce na podium zajął ubiegłoroczny zwycięzca Rajdu Brugmann Maciej Sztomberski z Automobilklubu Wielkopolskiego, w Skodzie Octavii. Na najniższym stopniu podium stanął Wiktor Witkowski, reprezentant Automobilklubu Bydgoskiego, jeżdżący Mitsubishi EVO IV.

Najlepiej z reprezentantów włocławskiego Automobilklubu spisał się Andrzej Pietrzak, który zajął 7 miejsce. Łukasz Bajuk i Tomasz Andrzejewski zajęli kolejno 9 i 10 miejsce.

W klasyfikacji klubowej pierwsze miejsce zajęli kierowcy Automobilklubu Włocławek, przed kolegami z automobilklubów z Torunia i Bydgoszczy.

(K.O)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

HubertHubert

2 4

Chciałbym się zapytać gdzie były zabezpieczenia tego rajdu.
Na szczeście nie wydarzył sie żaden wypadek , ale żeby jedynie taśmą to ogrodzić to już jest żenada. Samochoddy pedziły z duzą prędkością a wokolo było sporo małych dzieciakow które co rusz przechodziły przez te taśmy na boisko. Nie mowię juz nawet o innych miejscach gdzie o wypadek było naprawdę nie trudno. Ciekawe kto poczuwał by się do winy gdyby cos się naprawdę wydarzyło. 09:42, 25.09.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PetroPetro

2 1

Nie masz racji Hubert.A z czego chciałeś to zabezpieczenie? z betonowych murów?Uwierz mi że taki mur nie pomaga, wręcz szkodzi, bo daje złudne poczucie bezpieczeństwa. Taśma jest po to żeby jej nie przekraczać, jeżeli ktoś przejdzie za taśmę robi to na własną odpowiedzialność. Nad bezpieczeństwem czuwała straż, policja oraz grupa harcerzy, która przepuszczała ludzi w odpowiednim momencie. Bardzo dobrze że są ludzie u nas, którzy organizują takie imprezy.Oby tak dalej!! 19:20, 30.09.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mmmmmm

1 1

Problemem nie były zabezpieczenia, bo tutaj zadbano o wszystko., tylko ludzie-debile, którzy nie słuchali się pilnujących trasy i chcieli wchodzić na trasę nie słuchając porządkowych kiedy akurat nadjeżdżał samochód. 09:31, 01.10.2013

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%