Ewa Wencel, Ewa Kasprzyk oraz Ewa Ziętek wystąpią w kwietniu na scenie włocławskiego teatru w spektaklu Klub Cmentarny. Co mogą robić wdowy na cmentarzu? Przekonaj się i przyjdź na spektakl.
Trzem aktorkom o imieniu Ewa towarzyszyć będzie Lucyna Malec oraz Marek Siudym. Ta gwiazdorska obsada ma przyciągnąć do teatru wiele osób, więc sztuka będzie wystawiona dwukrotnie.
Jan Polak, dyrektor Teatru Impresaryjnego przyznaje, że spektakle, które wystawia we Włocławku Teatr Kwadrat, mają dobrą renomę wśród mieszkańców.
- Tym razem na scenie wystąpią trzy Ewy, wspaniałe aktorki. Ten tercet na pewno zapewni wspaniałą rozrywkę – uważa Jan Polak.
Trzy kobiety grające główne role łączy to, że przedwcześnie straciły mężów. W związku z tym regularnie odwiedzają ich groby na cmentarzu. Z kolei różnią się od siebie każdym, nawet najdrobniejszym elementem charakteru. To im jednak nie przeszkadza w tym, żeby rytualnie umawiać się na wspólnych herbatkach, by ramię w ramię, radosnym krokiem chodzić na nekropolię.
Po co tam chodzą?
W miejscu wiecznego odpoczywania ich mężów pojawiają się czasem… żywi mężczyźni. A właściwie jeden, również wdowiec, najlepszy rzeźnik w okolicy, po prostu partia wręcz idealna.
Kiedy między nim, a jedną z przyjaciółek wywiązuje się płomienny romans, przyszłość „klubu cmentarnego”, którego rytuałom tak długo hołdowały bohaterki spektaklu, staje pod ogromnym znakiem zapytania.
Przecież jednym rzeźnikiem raczej trudno się podzielić. A skoro nie można uszczęśliwić wszystkich, to może warto skutecznie pozbyć się kłopotu? Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną? A może nie warto walczyć o taki klub, którego połowa członków nie jest już w stanie podpisać listy uczestników?
Ta błyskotliwa komedia udowadnia, że można w subtelny i jednocześnie bardzo dowcipny sposób opowiedzieć historię o stracie i ponadczasowej przyjaźni. Dodatkowo zadaje bardzo intrygujące pytanie: czy gdyby zmarli wiedzieli co się będzie działo nad ich grobami, nie zostali by tu z nami troszkę dłużej?
Pierwszy spektakl będzie można zobaczyć 27 kwietnia o godz. 17:30 (bilety 55-90 zł) oraz o godz. 20:30 (60-95 zł).
manka14:53, 15.04.2015
50-60 za miejsce z tyłu gdzie nic nie widać.90-95 za miejsce z przodu.Ceny wyzsze jak w Warszawie.
dona19:10, 15.04.2015
ja kupuję bilet za 50 zł siedzę na balkonie w 3 rządku i wszystko widzę i słyszę
Zaniepokojony rodzic grzmi: „To fikcja!”
Podobno zmarła dziewczyna zaatatakowana w Toruniu, prawdziwe kłopoty nadchodzą a dd tylko o włowerach i paczkomatach.Inżynier podobno wydłubał jej oczy żeby go nie rozpoznała .Rude państwo "świetnie " działa ,jak zawsze. Dobra robota lewackie knoty.
Danke Donald
17:40, 2025-06-14
Zaniepokojony rodzic grzmi: „To fikcja!”
Donald zapowiedział, że rząd po 1,5 roku ruszy z robotą pełną parą, a marszałek promocyjny 4,99 proc. "ma wizję" i telefonów zaraz w szkołach nie będzie. Cierpliwości!
❤️
17:38, 2025-06-14
Zaniepokojony rodzic grzmi: „To fikcja!”
Kiedyś dawno temu w szkołach ten czas był wykorzystywany na wspólną integrację nauczyciela i klasy . Pamiętam jak z jednej ze szkół chodziliśmy nad jezioro, do lasy, robiliśmy ognisko i na koniec dnia wracała się do szkoły. To byli nauczyciele z pasją. Piękne czasy Dzisiaj jest to trudne bo nauczyciele nie wykazują inicjatywy a uczniowie im tego nie ułatwiają. Ale może warto zawalczyć o tak fajnie spędzony czas
Ktoś
17:30, 2025-06-14
Zaniepokojony rodzic grzmi: „To fikcja!”
W takim razie pytanie pani matce. Czemu pozwala pani zabierać dziecku telefon do szkoły ? Gdyby nie miał, to by nie korzystał 😁. A gdyby dzieci dostałyby zakaz posiadania telefonów w szkole, to zapewne byłaby pierwszą, która by zaprotestowała 🤔. Ot czort 😊
Przemo.
17:07, 2025-06-14