Podszkolą swój angielski w kawiarni obywatelskiej. Kto może się zapisać?

tych seniorów to do pszedszkola chcecie wysłać nie lepiej ich przeszkolić z angileskiego tumany

CAŁA PRAWDA. Moi kochani to jest marnotrawienie pieniędzy z podatków. Pan Dominik przygarnie 360 koła w 1,5 roku we Włocławku ( przytula jeszcze grubą kasę w Grudziądzu ), przy okazji załatwiając fuchy po rodzinie. Już szwagierka wystawia mi faktury za kurs baristy, a to dopiero wierzchołek góry i wszystko za naszą kasę. Ot wielkie wydarzenia, wysyłać klocki Lego dzieciakom ( czy za zakup tych samych klocków będą kolejne faktury w ramach rozliczenia z miastem ? ). A teraz policzmy 360 tys to daje 20k miesięcznie za ciepłą posadkę plus Grudziądz dodatkowa kasa za Grudziądz oraz 200 tys w Bydgoszczy. Tak można żyć. Chłopak ustawiony, rodzina ustawiona. Pnie się zajączek Dominik coraz wyżej, a jego kreatywność ogranicza się do pokazania 5-ciu emerytkom zasad obsługi telefonu przy „kawce”. Fajnie. Serio ? W Grudziądzu i w Bydgoszczy serwuje kawkę, ciastka i desery za grobą zapłatę. Czyli robi prywatny biznes na dotacjach z budżetu. A klocki lego nie kupił, lecz dostał na świetlicę cawiarnuane.

Może on bierze faktury na jedną rzecz , a rozlicza się we wszystkich kawiarenkach tą jedną.

Seniorzy pod ścisłą inwigilacją . To jest nie żgodne z prawem , aby legitymawać ludzi w kawiarni .

bezsens, po tygodniu wszystko zapomną, jeżeli języka obcego się nie używa, szkoda czasu, tylko pobyt w krajach anglojęzycznych albo w Skandynawii czy Niderlandach i to najlepiej bez Polaków, tylko rzut na głęboką wodę i duże koło