Czy artysta spod Włocławka zawojuje X Factor? W sobotę wystąpi w TVN!

Grzegorz Kopyciński z Kowala wystąpi w sobotę w muzycznym show stacji TVN - "X Factor". By stanąć przed kamerami oraz oko w oko z Wojewódzkim, czy Mozilem musiał przejść eliminacje. Teraz otwiera się przed nim szansa na wielką karierę.

X Factor przywędrował do nas z Wielkiej Brytanii. Rozpoczynająca się właśnie polska edycja będzie już trzecią. Program gości na antenie TVN-u, gdzie w każdą sobotę od godziny 20 szerokiej widowni prezentują się głównie młodzi artyści. Wszyscy walczą nie tylko o sławę, ale i pieniądze. Zwycięzca zgarnie bowiem 100 tysięcy złotych.

Szansę na tę nagrodę ma Grzegorz Kopyciński z Kowala. Studiujący obecnie w Poznaniu na kierunku technologia drewna artysta brał udział m.in. w warsztatach wokalnych w Włocławskim Ośrodku Edukacji i Promocji Kultury, gdzie miał okazję spotkać się z Elżbietą Zapendowską. Teraz postanowił wziąć udział w telewizyjnym show X-Factor.

- Czy mam talent, czy nie, to nie mnie oceniać, na pewno chcę się sprawdzić - przyznaje Grzegorz Kopyciński.- Wziąłem udział w precastingu, który oceniali reżyser i producent. Teraz wystąpię w castingu telewizyjnym.

- Czy przejdę dalej? Ciężko powiedzieć - dodaje.

Na pierwszej eliminacji stawiło się około 400 osób. Szansę na występ telewizyjny dostaną wybrani wykonawcy. W tym gronie jest właśnie Kopyciński. Na precastingu zaśpiewał bez podkładu muzycznego (takie są wymagania) dwie piosenki. Było to: "Nie stało się nic" zespołu Wilki i "Sway" Michaela Buble. Na antenie TVN-u wykona zaś "She's like the wind" z filmu "Dirty Dancing".

Obok ogromnej widowni telewizyjnej młody artysta będzie musiał się zmierzyć z trójką jurorów. Na myślenie o tym, jak trudne zadanie go czeka, nie ma jednak czasu.

- Za dużo się dzieje, by o czymś takim myśleć. Oczywiście jest stres, ale o tym wszystkim się nie pamięta. Dopiero po wyjściu na scenę te emocje puszczają, wcześniej człowiek nie wie, gdzie jest - opowiada podekscytowany kowalanin.

Jeśli występ Grzegorza Kopycińskiego spodoba się jurorom i usłyszy od przynajmniej dwóch z trójki oceniających "TAK", przejdzie do kolejnych eliminacji. Wtedy awansuje do występów na żywo, gdzie o pozostaniu w programie zdecydują za pomocą sms-ów widzowie.

Ukoronowaniem wysiłków artystów z całej Polski będzie seria koncertów na żywo. W ten sposób zostanie wyłoniony zwycięzca.