Fot. depositphotos.com
Jak rozumieć hasło "Ulecz przeszłość, a uleczysz samego siebie"? Dlaczego żadna choroba, zarówno ciała, jak i umysłu nie nie jest przypadkiem lecz przejawem desperacji organizmu zmagającego się ze stresem? O swojej koncepcji leczenia i rozwoju świadomości mówi Malwina Kołaczkowska, absolwentka psychobioligii, certyfikowana terapeutka EFT i założycielka Pracowni Świadomych Emocji.
Boli mnie gardło, biorę tabletkę, bo pewnie mnie przewiało. Pani mówi, że powinniśmy na taką sytuację spojrzeć inaczej. Że ból gardła niekoniecznie spowodowała zła pogoda, albo nasza słaba odporność na nią. Że jest coś lepszego niż tabletka. Co mówi psychobiologia?
Psychobiologia to śledzenie zależności między emocjami a ciałem. Zgodnie z nią, za każdą chorobą, ale nie tylko bo też każdym uporczywie powtarzającym się życiowym schematem, kryje się przekonanie, które każe nam dokonywać określonej oceny zdarzeń i nie zgadzać się z tym, co się dzieje.
Weźmy tę sytuację z gardłem - mamy kobietę, która uważa, że ludzie powinni być uprzejmi, zrównoważeni. Ale codziennie ma kontakt z wybuchowym przełożonym. Konfrontacja z nim to dla tej kobiety ogromny stres. Nie może wydusić słowa, a potem choruje na anginę.
I samo uświadomienie sobie zdarzenia poprzedzającego chorobę może skrócić przebieg anginy?
Skrócić do kilku godzin lub nawet zapobiec jej rozwinięciu, jeśli połączenie faktów nastąpi zaraz po pojawieniu się "drapania" w gardle. Ale uwaga - to szybko przestaje wystarczać. Następnym razem oprócz uświadomienia sobie związku między stresującym przeżyciem a reakcją ciała, potrzebne będzie uwolnienie emocji, odpuszczenie osobie, z powodu której chorujemy, i sobie.
To jednak w dalszym ciągu nie koniec - kobieta nie rozwiązała swojego podstawowego problemu - nadal uważa zachowanie przełożonego za naganne, nie akceptuje go. I tu dopiero zaczyna się właściwa praca z jej problemem. Wspólnie dociekamy, dlaczego ta kobieta nie toleruje takich ludzi - nieprzewidywalnych, wybuchowych. Kogo - najprawdopodobniej nieświadomie, przypomina jej przełożony.
Więc zgodnie z psychobiologią, żadna choroba, zarówno ciała, jak i umysłu, nie jest przypadkiem?
Żadna nie jest przypadkiem. Choroba zawsze precyzyjnie sytuuje się w narządzie, tkance ściśle powiązanej ze sposobem w jaki reagujemy na problemy, które pojawią się w naszym życiu. Odczytywanie kodu choroby to rozumienie języka naszych emocji i systemu przekonań. Systemu będącego kombinacją warunkowania, którego doświadczamy i poziomu świadomości, na którym funkcjonujemy. Choroba mówi: zatrzymaj się, zastanów się jak postrzegasz ludzi, sytuacje; jak to postrzeganie przejawia się to w twoim życiu, co w tym postrzeganiu możesz zmienić. Praca z chorobami i życiowymi ograniczeniami to praca nad przekraczaniem poziomów świadomości. Ciało podąża za tymi zmianami automatycznie. Wyzwala się wraca do zdrowia, dolegliwości, zarówno psychiczne, jak i fizyczne ustępują.
A jeśli samo uświadomienie przyczyny nie wystarczy?
Wtedy pracuję metodą EFT, czyli Technikami Emocjonalnej Wolności. Jej korzenie sięgają starożytnego Wschodu, konkretnie Chin. EFT nazywa się także psychologiczną akupunkturą. Nie potrzebujemy jednak igieł, wystarczy opukiwać konkretne punkty i powtarzać konkretne teksty. Cel jest jeden – przywrócenie wewnętrznej harmonii. Jest to metoda, do której coraz częściej sięgają różni terapeuci.
Każda choroba zaczyna się w głowie. Wszelkie zaburzenia emocjonalne po jakimś czasie przeradzają się w objawy fizyczne. Jeśli energia płynie bez przeszkód przez ciało, ono leczy się samo.
EFT może być pomocne przy problemach natury psychologicznej, które utrudniają codzienne życie jak fobie i lęki, ataki paniki, depresja, obsesje, uzależnienia, ADHD, trema, kompleksy, zahamowania mające źródło w dzieciństwie, traumatycznych wspomnieniach. Radzi sobie też jako środek wspomagający w rozmaitych bólach, m. in. migrenach, także w cukrzycy, zaburzeniach wzroku, zapaleniach nerwów, nieprawidłowym ciśnieniu krwi, SM. Pomaga schudnąć, a nawet wykreować lepszą przyszłość, poprawić relacje z ludźmi, dodać wiary w siebie, osiągać sukcesy w rozmaitych dziedzinach. Obniża też strach przed czymś, co ma się wydarzyć. Opukiwanie sprawi, że zdecydowanie na większym luzie podejdziemy do operacji albo życiowego egzaminu. A wiadomo, jak ważne jest psychiczne nastawienie. Wtedy może zadziałać jak czarodziejska różdżka.
W jakich sytuacjach korzysta Pani jeszcze z metody EFT?
EFT jest skutecznym narzędziem do pracy z takimi emocjami jak: strach i lęk, złość i gniew, smutek, wstyd, poczucie winy. Skuteczność EFT potwierdzono u osób z: niską samooceną, fobiami, nadwagą, bólem, cukrzycą, alergiami, bezsennością, depresją, uzależnienieniami, zabużeniami jedzenia. Lista przypadłości, w przypadku których może pomoć EFT, jest bardzo długa. To także: dysleksja, chroniczne poczucie winy, negatywne wspomnienia, rożnego rodzaju choroby natury fizycznej.
EFT pomaga uzyskać: dobre samopoczucie, sukces, poczucia własnej wartości i poczucie bezpieczeństwa, dobre relację z ludźmi.
Dlaczego metoda EFT bardzo dobrze sprawdza się w pracy z dziećmi?
Ponieważ jest dopasowana do ich natury. Dzieci doskonale czują to, co się z nimi dzieje - mają emocje na wierzchu, a to znacznie ułatwia pracę. Po drugie dzieci mają świetną wyobraźnię, dlatego można to wykorzystać do przyspieszenia efektów. Wreszcie dzieci mają mniej doświadczeń niż dorośli i mniej analizują - to także sprawia, że metoda EFT w ich przypadku przynosi jeszcze szybsze efekty.
Najważniejsze efekty stosowania metody EFT u dzieci to: ogólne wyciszenie emocjonalne, w tym zmiana zachowania; zmniejszenie częstotliwości bądź eliminacja niepożądanych zachowań np. agresywnych bądź lękliwych; zredukowanie bądź eliminacja wewnętrznego źródła stresu; poprawa zdolności oraz umiejętności koncentracji oraz poprawa umiejętności społecznych - pojawia się otwartość do innych, śmiałość w nawiązywaniu kontaktów.
Pracuję z dziećmi metodą EFT przy aktywnej pracy rodziców. Czasem rodzic musi wykonać własną pracę terapeutyczną, aby móc w pełni uwolnić swoje dziecko od przejmowania trudnych emocji. Czasem wystarczy odnalezienie źródłowej historii przodka, która jest odtwarzana na podświadomym poziomie przez dziecko. Czasem istotne jest zwolnienie dziecka od odtwarzania przekazu zawartego w jego narodzinach. A czasem rodzic lub samo dziecko stosuje EFT, aby obniżyć trudne emocje w związku ze swoim problemem.
Żadna choroba nie jest przypadkiem. Choroba zawsze precyzyjnie sytuuje się w narządzie, tkance ściśle powiązanej ze sposobem w jaki reagujemy na problemy, które pojawią się w naszym życiu. Odczytywanie kodu choroby to rozumienie języka naszych emocji i systemu przekonań.
Malwina Kołaczkowska
Często trafiają do Pani osoby, które bezskutecznie szukały pomocy u psychologa, czy psychiatry?
Miałam niedawno taki przypadek. Przez polecenie zwróciła się do mnie kobieta, która leczyła się u psychiatry, była u psychologa i nie widziała żadnych efektów. Pani ma problem z brakiem pewności siebie, niesatysfakcjonującą relację z mężem. Jej przypadek był bardzo złożony.
Odnalazłyśmy schematy, które cały czas powiela, które trwają od dziecka i powtarzają się cyklicznie. Samo odnalezienie tych schematów i uświadomienie sobie ich pomogło kobiecie pójść do przodu. Dzięki uprzytomnieniu sobie swojego programu i wszystkich sytuacji, które miały na to wpływ, już poczuła się inaczej.
Po naszej pracy na sesji, odzyskała pewność siebie, naprawiła relację z samą sobą a to się przełożyło na poprawę relacji z jej mężem.
Wyobrażam sobie, że ma Pani do czynienia z bardzo trudnymi przypadkami.
Niedawno pracowałam z mężczyzną cierpiącym z powodu mocnej alergii na pyłki drzew, która trwała u niego od dziecka. Od 6 roku życia ten mężczyzna co 6 lat przeżywa te same emocje! To są emocje takie jak strach przed stratą kogoś lub czegoś i uczucie niesprawiedliwości.
Alergia to przede wszystkim konflikt oddzielenia. Może być to oddzielenie od osoby, miejsca, uczuć swoich związanych z konkretnym tematem. U klienta odnaleźliśmy kilka zdarzeń, które miały wpływ na jego zachorowanie. To był bardzo ciekawy przypadek.
Na alergię tego mężczyzny złożyło się oddzielenie od ojca, ponieważ ten zmarł gdy chłopak miał 3 lata. Pojawiło się oddzielenie od matki, bo ta trafiła do szpitala oraz strach przed rozdzieleniem od brata, bo bał się, że trafią do domu dziecka.
Po przepracowaniu tematu z klientem alergia zniknęła.
Jak zainteresowała się Pani psychobiologią?
Sama przez lata chorowałam i byłam kilkakrotnie w szpitalach. Widziałam, że cały czas pojawia się taka sama sytuacja... Sześć razy z rzędu trafiałam do szpitala na operację, co było zaskakujące, zawsze działo się to w tym samym miesiącu. Później poroniłam i to był dla mnie kolejny znak, by wziąć się za siebie.
Ukończyłam studia z Psychobiologii Zdrowia na WSZ Edukacja we Wrocławiu. Później na Górnośląskiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości w Chorzowie zdobyłam certyfikat terapeuty EFT. Zdobyłam również dyplom u Gilberta Renaud z metody Recall Healing.
Znalazłam u siebie mnóstwo schematów, wiele programów i przekonań. Od tamtej pory nie trafiłam już do szpitala i moje życie wygląda zupełnie inaczej. Jestem zdrowa i z pełną świadomością mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa i dziękuję za tą moją nową drogę Bogu i sobie.
Teraz założyłam Pracownię Świadomych Emocji i pomagam innym odnaleźć siebie. Pracuję w Gabinecie we Włocławku oraz online.
