Weszły w życie nowe przepisy dotyczące zgubionych przedmiotów. Teraz znalazca może stać się nowym właścicielem zguby, gdy pierwotny się nie znajdzie. To jednak nie jedyne zmiany.
Internet jest pełen ogłoszeń dotyczących znalezionych lub zgubionych przedmiotów. Klucze, dokumenty, ubrania, a także bardziej wartościowe rzeczy tj. telefony komórkowe zalegają także we włocławskim Biurze Rzeczy Znalezionych. Do tej pory wszystkie przedmioty, które tam przynoszono były przyjmowane. Okazuje się jednak, że co niektóre latami zalegają w magazynach, bo nie udało się ustalić ich właścicieli.
Od kilku dni obowiązują nowe przepisy, które określają, że przedmioty o wartości mniejszej niż 100 zł niekoniecznie muszą zostać przyjęte przez pracowników tych biur.
Główna zmianą jest także to, czyją własnością staje się przedmiot, po który nikt się nie zgłosił. Dotychczas zgubione przedmioty, które przez 3 lata nie doczekały się na właściciela, po pozytywnej decyzji sądu były przekazywane Urzędowi Skarbowemu, który je sprzedawał. Zysk z tych transakcji zasilał budżet państwa.
Obecnie wszystkie znaleziska będą czekały na właścicieli maksymalnie dwa lata. Rok krócej będą zalegały na półkach te przedmioty, których właściciel jest znany i został wezwany do odbioru, ale nie pofatygował się. Gdy zguba nie zostanie w przewidzianych terminach odebrana stanie się własnością znalazcy (wyjątkiem są zabytki).
Pracownicy biura będą musieli bardziej się starać przy ustalaniu właściciela. Jeśli wartość zgubionego przedmiotu przekroczy 5 tys. zł, będzie musiał zamieścić ogłoszenie o znalezieniu w prasie lokalnej i biuletynie informacji publicznej. Odnalezienie cennej własności umożliwi także fakt, że przedmioty znalezione w budynkach użyteczności publicznej oraz autobusach muszą w ciągu 3 dni trafić do Biura Rzeczy Znalezionych nadzorowanych przez starostów, a nie pozostawać we własnych magazynach.
Nadal znalazcy należy się znaleźne w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy. Musi się jednak o nią upomnieć najpóźniej w chwili wydania zguby.
Oddanie znalezionego przedmiotu do Biura Rzeczy Znalezionych jest obowiązkowe. Niewywiązanie się z tego może grozić wystawieniem mandatu karnego lub nawet karą pozbawienia wolności.
Locker14:37, 26.06.2015
~ Fellow współczuje. Żeby Jego kiedyś tak potraktowano.
Dyrektor DPS zwolniona dyscyplinarnie
Ta Chmielewska to niby diablica wcielona a wyglada jak aniol jakiś? To jaka ona w końcu?
Leon
00:09, 2025-05-09
Nowy papież ukazał się światu. Takie przyjął imię!
prawdziwe i boskie wybory papieza powinny byc pokazane w telewizji nazwiska wpisane na kartki wrzucone do kosza kosz podniesiony pod kopule sekstynska kartki wypuszczone z kosza ktora spadnie na obraz jezusa na posadzce ten zostaje papiezem i to by byla najbardziej sprawiedliwe
katolikii
22:28, 2025-05-08
Tak zmieni się dawna fabryka wódek? Pokazali wizualizac
TAK SIĘ TRWONO PIENIĄDZE PODATNIKÓW
i
22:24, 2025-05-08
Nowy papież ukazał się światu. Takie przyjął imię!
Cieszcie się, że papieżem nie został bliźniak zielensiego, bo to by była tragedia. Może teraz nowy pp jak D. Tramp przegoni dziadostwo.
Zobaczymy
22:22, 2025-05-08