Gdy dowiedzieli się, że ich kolega potrzebuje pomocy od razu zaczęli działać. Postanowili zebrać fundusze na dalsze swojego kolegi-żołnierza, a przy okazji okazać wsparcie dla innych weteranów. Byli komandosi we wtorek (9 czerwca) przybili kajakami do Włocławka.
To nie pierwsza wizyta we Włocławku byłych wojskowych. W ubiegłym roku uczestnicy akcji pojawili się w naszym mieście przy okazji zbiórki pieniędzy na rehabilitację Mariusza Tkaczyka "Tasiora", byłego żołnierza 25. brygady Kawalerii Powietrznej. Tkaczyk w trakcie swojej służby był na 3 misjach: 2 razy w Iraku i raz w Afganistanie. Dwa lata temu miał wypadek na motocyklu, w efekcie którego został sparaliżowany.
Byli żołnierze ruszyli wtedy w trasę kajakami od źródeł do ujścia Wisły. Ich celem było nie tylko dotrzeć do Gdańska, ale przede wszystkim zebrać fundusze na leczenie kolegi.
Akcja zakończyła się sukcesem i postanowiono ją kontynuować. Tym razem Fundacja Sprzymierzeni Z Grom zbiera pieniądze dla innego weterana.
Piotr Ziębakowski "Zięba", któremu teraz chcą pomóc, służył m.in. w Afganistanie. Za swoją wzorową służbę został wielokrotnie odznaczony.
- W dniu Święta Niepodległości wybuchł w jego mieszkaniu pożar. Piotr został bardzo ciężko poparzony, ucierpiała również jego 7-letnia córka, na szczęście w nieznacznym stopniu. Piotr został przewieziony do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach, gdzie przebywał w stanie ciężkim, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Poparzeniom drugiego i trzeciego stopnia uległo około 40% ciała. W trakcie leczenia szpitalnego Piotr zachorował na sepsę, przeszedł wstrząs septyczny i ARDS (ciężka niewydolność oddechowa)
- informują członkowie fundacji.
Jakby tego było mało, u mężczyzny doszło też do ciężkiego zakażenia oczu. Lekarzom nie udało się uratować jego wzroku.
Aby pomóc "Ziębie" byli żołnierze ponownie odwiedzili Włocławek. We wtorek (9 czerwca) przybili do brzegu w pobliżu przystani rzecznej przy ulicy Piwnej. Jak można ich wspomóc?
- 1047 jest działaniem cyklicznym. W tym roku zbieramy pieniądze na kontynuację leczenia Piotra Ziemby. Zebrane środki przekażemy na kurs dla niewidomych, sprzęt ułatwiający życie niewidomym, komputer ze specjalnym oprogramowaniem i GPS dla niewidomych. Chcemy też wesprzeć jego rodzinę. Pokonamy całą Wisłę, a nasza akcja polega na tym, że my płyniemy, a wy wpłacacie pieniądze
- powiedział Grzegorz Wydrowski prezes zarządu fundacji Sprzymierzeni z Grom.
Wpłaty, które zostaną przeznaczone na pomoc dla weterana należy przelewać na rachunek Fundacji Sprzymierzeni z GROM, nr konta: 08 1600 1228 0003 0141 3220 7001, koniecznie z dopiskiem "nr 046 Piotr Ziębakowski". Pieniądze można też wpłacać za pośrednictwem Facebooka.
Uczestnicy akcji w ciągu kilku najbliższych dni chcą dopłynąć do Gdańska, gdzie wpłyną do Morza Bałtyckiego. Tam, mają na nich czekać inni koledzy z wojska.
traf11:50, 09.06.2020
jak wszyscy z tej fotografii byli w komandosach to ja jestem ze SPECNAZU 11:50, 09.06.2020
babka23:00, 09.06.2020
weterani służby ciężkiej z honorem, gdzie kolega jest kolegą a współpraca to podstawa ..... bo nie ma przeszkody dla desantowych wojsk 23:00, 09.06.2020
OBSERVER12:18, 09.06.2020
8 1
Nie wszyscy ludzie z tej fotografii są osobami płynącymi w AKCJI. Są to znajomi, sympatycy tej akcji. 12:18, 09.06.2020
mk20:48, 09.06.2020
0 0
a co oceniasz po wyglądzie ? brak słow.... 20:48, 09.06.2020