Zamknij

"Maleńka rączka, duże cierpienie". 17-miesięczny Wiktorek potrzebuje kosztownej operacji

11:25, 10.12.2021 R.C. Aktualizacja: 11:26, 10.12.2021
Skomentuj Wiktor od urodzenia zmaga się z poważnymi wadami, które uniemożliwiają mu normalne życie.  Fot. siepomaga.pl Wiktor od urodzenia zmaga się z poważnymi wadami, które uniemożliwiają mu normalne życie. Fot. siepomaga.pl

17-miesięczny Wiktor nie jest w stanie samodzielnie chwycić kredki. Od urodzenia zmaga się z poważnymi wadami, które uniemożliwiają mu normalne życie. Jedyną szansą dla chłopca jest kosztowna operacja.

Urodził się z niedrożnym przełykiem, zdeformowaną kością prawej ręki i niewykształconym w pełni kciukiem. Wiktor to 17-miesięczny chłopiec, który nie może, tak jak inne dzieci, wykonywać podstawowych czynności.

Wady z każdym dniem znacznie opóźniają jego rozwój. Już teraz, nasz synek nie jest w stanie chwycić kredki czy samodzielnie się ubrać. Jedyną szansą jest dla niego kosztowna operacja... 

pisze w internecie matka chłopca.

Wiktor już od urodzenia był oddzielony od swoich rodziców, ponieważ jego zrośnięty przełyk wymagał natychmiastowej operacji. Lekarze walczyli przez dwa tygodnie o to, by go uratować.

- Przez pandemię nie zezwolono na odwiedziny rodziców. Jako matka mogłam pobyć przy inkubatorze zaledwie godzinę dziennie! Mojemu mężowi w ogóle nie pozwolono na odwiedziny.... Nasz synek przez większość czasu był całkowicie sam. Nie mógł w pełni nas poznać, usłyszeć naszego głosu, poczuć naszej bliskości, dotyku... Znał tylko strach, odgłosy bezdusznych maszyn i ból rurek wbitych w jego ciało... Serca pękały nam na pół

rozpacza matka Wiktora.

Po miesiącu pobytu w szpitalu chłopiec wrócił do domu. To jednak nie oznaczało końca problemów, ponieważ jego stan zdrowia wymagał dalszych wizyt u lekarzy. Te, jak twierdzą rodzice, okazały się bezskuteczne. Bez kosztownej operacji za granicą chłopiec jest skazany na udrękę.

Zbiórka pieniędzy

Na leczenie Wiktora potrzebne jest prawie 250 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać niecałe 10% tej kwoty.

- Niestety, koszt operacji przerósł nasze możliwości finansowe. Dotychczasowe leczenie naszego synka, szybko wyczerpało nasze oszczędności. Nie mamy szans sami zdobyć tak ogromnej kwoty! Błagamy o pomoc. To jedyna szansa, aby uchronić Wiktora przed widmem niepełnosprawności... 

żalą się rodzice chłopca.

Wiktorowi można pomóc wrócić do normalności, wpłacając pieniądze na stronie zbiórki "Maleńka rączka, duże cierpienie. Wiktor potrzebuje pomocy!". Koniec zbiórki wyznaczono na 6 marca 2022 roku.

(R.C.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

LaskaLaska

2 6

Zamiast Owsiakowi na jego prywatne konto lepiej dać na te dziecko. Owsiak jej nie pomoże ze swoich prywatnych pieniędzy 😈 13:27, 10.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

sarenkasarenka

1 6

no chyba tak bedzie trzeba zrobić zamiast owsiakowi dajmy wiktorkowi 14:01, 10.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

witz2witz2

9 0

Do jasnej cholery, czemu wszyscy wieszją psy na Owsiaku. Nie on odpowiada za stan służby zdrowia, on tylko i aż jej pomaga.
Gdzie są ci geniusze, co rowalają wszystko, czego się dotkną. Ta zakichana "dobra zmiana". Dobrze to oni robią dla siebie. Co raz to nowe afery. Tylko niech nikt nie chrzani, że to propaganda TVN.
Jak juz tak przerzucacie sponsorowanie takich operacji, to może "jego rozrzutność" Jacek Kurski wesprze zbiórkę na ratowanie zdrowia i życia takich dzieci. Zamiast wydawać po 100 000 zł na jednego chałturnika do swoich propagandowych "widowisk", niech lepiej przekaże te pieniądze na szczytniejszy cel.
Powiem tak - zycie poczęte zostało uratowane, a teraz g...o nas obchodzi. Gdzie jest rząd, gdzie prezydent, gdzie prezes rządzącej partii, gdzie religijni przywódcy ogłupianego narodu.
Gdyby rząd zrobił (proporcjonalnie do możliwości) tyle, ile robi Owsiak, to zniknęły by prblemy z brakiem pieniędzy na ratowanie takich dzieci.
Myślę, że to nie jest koniec chorych działań rządu. Jest jeszcze "Polski ład", który dopiero będzie bombą.
Mimo wszystko popieram zbiórkę na ratowanie zdrowia Wiktorka, bo myślę, że na tych, którzy wykorzystują ludzi i obiecują złote góry przed wyborami, liczyć nie można. Oni myślą tylko jak zarobić na naiwności (czsem na głupocie) zwykłych wyborców, z których podatków mogą "kręcić" lewe interesy. Dużo o tym ostatnio słychać. 16:27, 10.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%