Zamknij

Od 29 października pracujesz już tylko na inflację!

artykuł sponsorowany + 16:04, 09.11.2022 Aktualizacja: 14:39, 10.11.2022
Fot. depositphotos Fot. depositphotos

Mateusz Morawiecki mówił w nagraniach o Polakach, że „mają zapierdalać za miskę ryżu”. Z dzisiejszej perspektywy ta wypowiedź świadczy raczej o wielkiej hojności rządzących, ponieważ od 29 października Polacy pracują ZA DARMO i o ryżu mogą sobie pomarzyć przekonuje radna Agnieszka Jura-Walczak, członkini Rady Krajowej .Nowoczesnej.

Inflacja we wrześniu wyniosła 17,2%. Za chwilę dowiemy się z GUS, ile wyniosła w październiku.

Ceny podstawowych produktów spożywczych rosną w zastraszającym tempie. Przez ostatni rok cukier podrożał o 106%, mąka o 48%, mięso drobiowe o 40%, olej o 40%, pieczywo o ponad 30% a opał aż o 176%. Każdy z nas odczuwa obniżenie realnego poziomu życia w związku z drożyzną, za którą w większości odpowiada polityka obecnego rządu.

Dzień 29 października jest symbolicznym DNIEM NIEWOLI INFLACYJNEJ. W skali całego roku inflacja 17,2% zabierze nam bowiem tak dużo realnej wartości naszych pieniędzy, ile zarobimy od dziś do końca roku

- tłumaczy Agnieszka Jura-Walczak.

Przykładowo, ktoś to zarabia miesięcznie 4000 zł, a w skali roku 48000 zł, traci ok. 8256 zł z powodu inflacji. Czyli pozbywa się DWÓCH równych pensji. Do końca roku pracuje już tylko na inflację!

Ile zarabiasz miesięcznie? Ile zarabiasz rocznie? Ile tracisz?

3010 zł (pensja minimalna)

36 120 zł 6 212,64 zł
4 000 zł 48 000 zł 8 256 zł
5 000 zł 60 000 zł 10 320 zł
6 000 zł 72 000 zł 12 384 zł
7 000 zł 84 000 zł 14 448 zł
8 000 zł 96 000 zł 16 512 zł
9 000 zł 108 000 zł 18 576 zł
10 000 zł 120 000 zł 20 640 zł

 

Za taki stan rzeczy odpowiada PiS! Dane o inflacji bazowej, a więc takiej, która wynika z przyczyn krajowych, a nie zewnętrznych pokazują, ze wynosi ona 10,7%. Tę inflację wywołały władze krajowe, wydając w ciągu 3 ostatnich lat ok. 500 mld zł z długu, po prostu prowadząc nieodpowiedzialną politykę

 

- wylicza radna.

Oznacza to, że:

  • 60% drożyzny to „zasługa” PiS-u,
  • jedynie 40% to wynik wojny, covidu, problemów z surowcami.

Dlatego, gdy zastanawiacie się, kto odpowiada za to, że do końca roku pracujecie tylko na inflację, odpowiedź jest prosta: to rząd PiS, który przez ostatnie lata wydawał pieniądze, których nie miał. Jesteśmy tu po to, żeby o tym informować, odkręcać propagandę płynącą z telewizji rządowej.

Rozliczmy za to rządzących w następnych wyborach!

PiS postawiło Polskę na krawędzi krachu finansowego. Nikt nie interesuje się obligacjami państwowymi. Mamy zablokowane środki z KPO. Wystarczy cofnąć deformę sądownictwa i te pieniądze popłyną strumieniem do Polski. Mowa nie tylko 260 mld zł z KPO. Pod znakiem zapytania jest 375 mld zł z Funduszy spójności UE, które możemy utracić z winy PiSu.

Realny deficyt sektora finansów publicznych w 2022 r. wyniesie 141 mld zł, a w przyszłym wg wyliczeń ekspertów FOR aż 206 mld zł. Tylko za odsetki od długów zaciągniętych w tych dwóch latach Polacy będą płacić odsetki o wartości blisko 30 mld zł rocznie!

Potrzebne są odważne decyzje, cięcia wydatków – zwłaszcza w instytucjach państwowych, które pożerają miliardy złotych z budżetu. W Kancelarii Premiera, W TVP, w Instytutach nadzorowanych przez władzę.

Należy jak najszybciej zainwestować w energetykę. W 2021 i 2022 r. Rząd zarobi ok 50 mld zł za sprzedaż praw do emisji CO2. Te pieniądze należy inwestować w sieci energetyczne i odnawialne źródła energii. Należy również natychmiast odblokować energetykę wiatrową.

Polacy nie zasługują na utratę swoich pieniędzy przez nieudolną politykę!

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%