Zamknij

Wac Toja – utwory bengery, czy utwory wprost z ulicy? Kilka słów o twórczości rapera

art. sponsorowany + 00:00, 03.08.2024

Wac Toja to raper, którego muzyka wielu ludzi przyprawia o silne emocje. Na pewno nie pozostawia obojętnym wobec tego, co tworzy. Trudno przejść obok jakiegokolwiek kawałka i nie stwierdzić, że albo buja, albo odrzuca, ale na pewno ma siłę. Nie znasz rapsów twórcy z Kisielic? W tym artykule opowiadamy o niej nieco szerzej, wskazując na ich imprezową, ale i uliczną naturę.

Wac Toja – albumy bengery!

Ostry Sos to przykład albumu rapera, który stworzony jest po to, aby się do niego bujać. W autach, na imprezach, domówkach, w klubach i wszędzie tam, gdzie wymagana jest ostra jazda bez trzymanki. Czasem także bez pozornego wyczucia estetyki, którym raper bawi się i gra na nosie tym, którzy chcieliby od jego muzyki sensowniejszych tekstów.

Prawda jest jednak taka, że w jego przesadzie jest metoda. Bo Wac Toja potrafi śmiać się sam z siebie w swoich tekstach, nawijać śmiertelnie poważnie dziwaczne linijki albo całe zwrotki, używać swojego wokalu w tak różnorodny sposób, że aż trudno go rozpoznać. Czy to wszystko się trzyma? Czy potrafi bujać? Oczywiście!

Estetyka przesady, dziwaczności, niedopasowania stylistycznego robi wrażenie na każdym. Często negatywne, często pozytywne, ale nigdy obojętne. Rapera nie zrażają żadne komentarze, dlatego sadzi tłuste bity i przekręcone zwrotki wprost do uszu tych, którzy śmieją się i z niego i do niego. Wszystkich traktuje tak samo – jako towarzyszy przedziwnej imprezy, której on jest w swoich tekstach i kawałkach wodzirejem.

Wac Toja i albumy o zabarwieniu ulicznym

Czy można zgodzić się ze stwierdzeniem, że Wac Toja, prócz muzyki imprezowej, tworzy również muzykę uliczną? Z pewnością nieobcy jest mu ten styl, zwłaszcza w nowszych albumach. Wac Toja posługuje się uliczną estetyką ze właściwą dla siebie swadą – na ostro i szybko!

Czy takie kawałki spotkasz na imprezie? Oczywiście, bo Wac Toja, gdy tworzy, zabiera swoich słuchaczy na przygodę życia bez względu na to, gdzie owa przygoda się dzieje – na ulicy czy w klubie.

Substancje, pieniądze, szybkie samochody, stres – to wszystko znajdziesz w każdym kawałku, który nawiązuje do nurtu ulicznego. Robi to Wac, mieszając styl starej szkoły z totalnie odpalonym njuskulem.

Synteza gatunków i brzmień

Co jednak najbardziej wyróżnia twórczość rapera z Kisielic, to fakt, że mieszają się w niej w nierównych, ale zawsze efektywnych proporcjach przeróżne style. Od imprezowego, przez uliczny, ten związany z seksualnością, sentymentalny, konfrontacyjny, bragga, out of beat… Wac Toja to przede wszystkim człowiek, który pojawia się w rapie, aby cię nim rozerwać, bawić się muzyką i słowami z dystansem do siebie i do świata. Nie przejmuje się zbytnio utrzymywaniem powagi, a gdy to robi, to po to, by żartować.

Taka jest jego muzyka. Nie słyszałeś? Żałuj! Odnajdź jeden z albumów autora i daj mu szansę. Jednego możesz być pewien – na pewno nie będziesz się nudzić, a silne emocje odczujesz tak mocno, jak najostrzejszy z ostrych sosów!

(art. sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%