Jarosław Kaczyński nie będzie już szefem PiS? Na fotel lidera wytypowano kilku kandydatów. Kiedy zakończy się era prezesa Kaczyńskiego?
Według doniesień Onetu, Jarosław Kaczyński planuje ustąpić ze stanowiska lidera w partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Wybór nowego prezesa ma nastąpić podczas kongresu wyborczego w pierwszej połowie 2025 roku.
Informacje te opierają się na doniesieniach wewnętrznych informatorów z samego ugrupowania prawicowego.
"Tym razem - jak twierdzą nasze źródła - deklaracja Jarosława Kaczyńskiego o ustąpieniu z funkcji prezesa ugrupowania ma być definitywna i ostateczna. A sam lider Prawa i Sprawiedliwości, który dotychczas już kilkukrotnie zapowiadał przejście na polityczną emeryturę, miał zakomunikować swoją decyzję już kilka tygodni temu tylko wybranym współpracownikom ze ścisłego kierownictwa partii" - czytamy w Onecie.
Mimo, że Jarosław Kaczyński stara się zdementować spekulacje dotyczące swojego odejścia, po wyborach parlamentarnych w 2023 roku wewnątrz PiS rośnie liczba głosów nawołujących do zmiany przywództwa.
Były premier Mateusz Morawiecki publicznie wyraził już swoje aspiracje do objęcia roli lidera PiS.
"Chciałbym wystartować w zaszczytnym wyścigu" - mówił w Radiu ZET.
Według Onetu, Morawiecki został surowo potraktowany przez władze partii za swoje ostatnie wypowiedzi w mediach. Niektóre relacje z narady partyjnej opisują wręcz krzyczącego Kaczyńskiego, niezadowolonego z postawy Morawieckiego.
Oprócz Morawieckiego, o fotel prezesa PiS rywalizować mają Beata Szydło, Mariusz Błaszczak i Przemysław Czarnek. Jednak nie wszyscy członkowie partii są skłonni zaakceptować perspektywę wewnętrznych walk o władzę.
Według portalu, niektórzy politycy PiS, tak jak Adam Bielan, Stanisław Karczewski czy Ryszard Czarnecki, namawiają Kaczyńskiego do zmiany decyzji. Z kolei opinie wśród polityków są pozytywne wobec Przemysława Czarnka.
- Przemek (Czarnek - red.), jeśli stanie do wyścigu o fotel prezesa PiS, to może go wygrać - komentują.
Szanse Morawieckiego na objęcie roli prezesa PiS oceniane są jako niewielkie.
- To Mateusz od lat uważany był za wybrańca i delfina prezesa. Teraz, gdy zbliża się ta najważniejsza rozgrywka, to już na jej starcie wzbudził gniew i niezadowolenie całej partii, z prezesem Kaczyńskim włącznie. To nie najlepszy dla Mateusza prognostyk, choć jako pierwszy miał odwagę powiedzieć wszystkim wprost, na czym mu najbardziej zależy. Nikt już nie ma co tych intencji złudzeń - mówi jeden z informatorów Onetu.
5 1
Kiedyś marionetka kaczyńskiego zwany długopisem ułaskawił pedofila. Dziś przestępców!!!💩
4 1
Prezes wydał polecenie, Andrzej Duda wykonuje. Interes PiS ponad wszystko!
4 1
Kaczyńskiemu dedykował bym piosenkę zespołu Perfekt - " Niepokonani ", gdyby nie fakt, że on już jest pokonany. Najwidoczniej chciwość i nienawiść, nie pozwoliła mu na zauważenie, kiedy powinien ze sceny zejść - niepokonany. Teraz wszystko sypie mu się na jego starą głowę i nie wie co ma zrobić.
Wybory przegrane, wewnętrzne bunty zdarzają się co raz częściej, stracił kontrolę nad prezydentem, a na dodatek zwycięska koalicja pokazuje, że nie zmierza zrezygnować z dokładnego rozliczenia ośmiu lat grabieżczej polityki PiS-u.
Duda, który myślał, że przejmie po nim władzę w PiS, dał wielką plamę z ułaskawianiem skazanych przestępców. Kompletnie skompromitował się jako doktor prawa błędnie interpretując przepisy prawa, a na koniec - po ostatecznym ułaskawieniu - nie wiedział, do kogo zwrócić się o szybką realizację uwolnienia kolegów. Dodatkowo ma problemy e zrozumieniem pewnych faktów. Wiem, że on tego czytać nie będzie, ale wyjaśnię, że Kamiński i Wąsik skazani zostali za nadużywanie władzy, samowolne stosowanie niektórych środków operacyjnych (bez zgody sądu), za fałszowanie dokumentów. Powinni jeszcze być sadzeni za doprowadzenie człowieka do próby samobójczej (skutecznej).
Duda i kumple skazanych, wciskali ludziom, że skazani zostali za walkę z korupcją.
Ostatecznie ułaskawiając obecnie tych skazanych, musiał przyznać się, że w 2015 roku, wykonał polecenie Kaczyńskiego - nie patrząc czy jest to prawidłowe. Teraz zmuszony został do padnięcie na kolana. Czy taki powinien być prezydent?
Myślę, że ci dwaj panowie - i nie tylko oni - będą mieli jeszcze inne problemy prawem, po przecież już działa " Pegasus ". Tam też pewnie będą " kryształowo uczciwi " i każdy wyrok na ich niekorzyść będzie wyrokiem politycznym. Ciekawe też, czy oni również nagradzali się wycieczkami do domów uciech w Wiedniu, za pieniądze podatników.
Człowiek, który miał być prezydentem wszystkich Polaków, jest w rzeczywistości marionetką w rękach jednej partii, a właściwie upadającego prezesa.
Przypomnę jeszcze jedno - tzw politycy PiS-u (m. in Kaczyński, Duda, Morawiecki) rzucali gromy na europosłów ówczesnej opozycji, że skarżą na swój kraj i rząd do organów UE. Jak więc nazwać wypisywanie skarg do głów innych krajów oraz skarżenie się na konferencji w Davos. Może wystarczy hipokryzja.
Na koniec - panie Duda, wystaw pan in blanco kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset aktów ułaskawienia, bo mogą się przydać. Chętnych pewnie nie będzie brakowało, po zakończeniu audytów, prac komisji sejmowych i innych organów. Nie krzyczcie tylko o zemście. To jest tylko akt sprawiedliwości, za wasze działania.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz