Energetyczna rewolucja na rynku nieruchomości. Konieczność świadectwa "Ekopaszportu" już od kwietnia.
Już od kwietnia bieżącego roku, zarówno deweloperzy, jak i właściciele indywidualni staną przed nowym wyzwaniem - transakcje sprzedaży nieruchomości będą wymagały świadectwa energetycznego budynku.
Nowelizacja ustawy Prawo Budowlane, planowana na kwiecień, wprowadza te zasadnicze zmiany, które z pewnością odczują przyszli sprzedawcy.
Obecnie deweloperzy są zobowiązani do posiadania świadectwa energetycznego jako załącznika do zakończonej budowy, co już wpływa na wartość nieruchomości. Jak zauważa Karolina Klimaszewska, ekspertka rynku nieruchomości z firmy Otodom:
- Nieruchomości o najwyższej klasie A, która oznacza małe zużycie energii potrzebnej do ogrzania domu czy mieszkania, a tym samym niskie koszty eksploatacji, są wyceniane drożej niż te z najniższą klasą G. Klasy energetyczne są ściśle związane między innymi z typem ogrzewania - mówi.
Analiza ofert sprzedaży w zależności od klasy energetycznej uwydatnia różnice cenowe, a typ ogrzewania staje się istotnym czynnikiem wpływającym na te różnice. W ostatnim czasie, domy z pompami ciepła stały się bardziej popularne na rynku deweloperskim, co przyczyniło się do wzrostu cen nieruchomości z tym rodzajem ogrzewania.
Zjawisko to obserwowane jest także w przypadku nieruchomości ogrzewanych piecami gazowymi, których ceny wzrosły o 12 procent.
Jednak najwyższe koszty dotyczą domów podłączonych do sieci miejskich, gdzie za metr kwadratowy trzeba było zapłacić około 7,7 tys. zł w styczniu. Z danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budownictwa wynika, że liczba domów podłączonych do sieci ciepłowniczych sięga 1 miliona, jednakże liczba mieszkań ogrzewanych z ciepła systemowego jest znacznie większa.
Warto podkreślić, że Unia Europejska intensyfikuje działania związane z realizacją celów polityki klimatycznej, a jednym z nich jest dekarbonizacja źródeł ciepła. Zgodnie z wytycznymi, od 2028 roku nowe budynki mieszkalne powinny być zasilane urządzeniami grzewczymi, które nie emitują CO2 do atmosfery.
Eksperci przewidują, że przepisy dotyczące efektywności energetycznej nieruchomości będą stawać się coraz bardziej rygorystyczne, co sprawi, że wybór nieruchomości z myślą o niskich kosztach eksploatacji stanie się kluczowy.
Od kwietnia br., bez "ekopaszportu", czyli świadectwa energetycznego, sprzedaż nieruchomości będzie niemożliwa.
0 0
To obowiązuje już od kwietnia ale 2023r.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz