Zamknij

Czy odpuszczenie grzechów bez spowiedzi jest możliwe? Ksiądz wyjaśnia

08:00, 28.04.2024 Źródło: PAP / fakt.pl / Przygotował Dawid Tłuchowski
Skomentuj Fot. Canva Fot. Canva

Czy są sposoby uzyskania odpuszczenia grzechów, kiedy spowiedź nie jest możliwa? Wszystkie wątpliwości rozwiał duchowny.

Każdy katolik wie, że regularna spowiedź jest kluczowym elementem praktyki religijnej. Jednakże istnieją sytuacje, gdy dostęp do spowiedzi może być ograniczony lub niemożliwy. W takich przypadkach istnieją wyjątkowe sposoby uzyskania rozgrzeszenia, o których często się nie mówi.

Ksiądz Grzegorz Strzelczyk, doktor teologii dogmatycznej, wyjaśnia te kwestie.

Żal doskonały jako alternatywa dla spowiedzi

Ks. Strzelczyk podkreśla, że istnieją okoliczności, w których możliwe jest uzyskanie odpuszczenia grzechów bez konieczności przystępowania do spowiedzi.

- Jeśli znajdziemy się w sytuacji zagrożenia życia i nie mamy możliwości przystąpienia do spowiedzi, warto sięgnąć po tryb ratunkowy, jakim jest żal doskonały, który skutkuje odpuszczeniem grzechów, także ciężkich - wyjaśnił w rozmowie z PAP.

Jak działa żal doskonały?

W przypadku żalu doskonałego, pierwszym krokiem jest dokładne przeanalizowanie sumienia, po czym należy szczerze wyznać swoje grzechy Bogu i złożyć obietnicę poprawy.

Duchowny podkreśla, że osoby, które korzystają z tego trybu z uwagi na zagrożenie życia, ale je przetrwają, powinny jak najszybciej udać się do spowiedzi i tam jeszcze raz wyznać swoje grzechy.

To "tryb awaryjny"

Duchowny ostrzega jednak, że żal doskonały jest "trybem awaryjnym" i nie należy go wykorzystywać, jeśli istnieje możliwość przystąpienia do spowiedzi, ale chce się jej uniknąć.

- Jeśli celowo zaniedbujemy spowiedź myśląc, że w razie czego w ostatniej chwili wzbudzimy w sobie żal doskonały i to załatwi sprawę, to nie kieruje nami miłość Boża, tylko cwaniactwo - stwierdził.

Ksiądz wyjaśnił również, że jeśli kapłan dotrze na czas do osoby umierającej, ale ta nie jest w stanie się wyspowiadać, nie ma potrzeby wzbudzania żalu doskonałego. W takiej sytuacji kapłan może udzielić umierającemu namaszczenia chorych, które również odpuszcza wszystkie grzechy.

(Źródło: PAP / fakt.pl / Przygotował Dawid Tłuchowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Ktoś Ktoś

5 1

XXI wiek i takimi rzeczami ludzie się przejmują. 11:45, 28.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KKKKKK

3 0

Człowiek nie rozgrzesza innego człowieka. Bóg nas będzie sądził za grzechy i uczynki. Rozgrzeszenie od księdza za życia? No sorry. Chrześcijaństwo nie na tym polega. 12:36, 28.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Htffyjvdt ty hvfryhbHtffyjvdt ty hvfryhb

1 0

A kim jest ksiądz? 13:16, 29.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

na pohybel czarnymna pohybel czarnym

2 0

pedofilem! 18:16, 29.04.2024


BabilonBabilon

1 0

Kryminalna historia Kościoła! Współczesnym więzieniem wierzącego człowieka, katolika nie jest Watykan, ale cały kościelny system, który niemal od zarania służy interesom spasionej hierarchii - dowodzą Stanisław Obirek i Artur Nowak w swojej nowej książce, kontynuacji bestsellerowej „Gomory”. Perfidia tego systemu polega na tym, że żywi się człowiekiem. Nie chodzi tylko o wyzysk i pazerność. Kościół żywi się poczuciem winy jednostki zazdrośnie strzegąc jedynej recepty na życie. Ma nią być ślepe posłuszeństwo - by odwołać się do języka wiecznie aktualnego Boya Żeleńskiego – wobec „naszych okupantów”.O ile Sodoma i Gomora to miasta zepsucia i moralnej degrengolady, Babilon to symbol zniewolenia. Na kartach tej książki, trzymając się przerażających faktów, autorzy kreślą kryminalną historię kościoła, który łupił i mordował ofiary kolonialnej opresji w Kanadzie. Który przyuczał kobiety w Irlandii do kultury gwałtu. Który cynicznie wmawiał ustami Matki Teresy, że cierpienie uświęca więc nie należy go uśmierzać. Który prześladował gejów dehumanizującym ich głosem uciekających często przed własną tożsamością seksualną kościelnych liderów.(Babilon) pokazuje też kościół stojący po stronie latyfundystów, kościół, który przerażała prosta prawda głoszona przez teologię wyzwolenia, kościół skorumpowany przez władców, uwikłany w wojny polityczne, kościół zalękniony wizją synodu, w którym wierni na równi z kapłanami będą decydować o jego kształcie. Wreszcie Kościół, który nienawidzi kobiet.
Jednak to nie jest książka antykościelna ani antyreligijna. Podobnie jak Frederic Martel w Sodomie, a wcześniej Obirek i Nowak w Gomorze, autorzy piętnują przede wszystkim zakłamanie kościelnych urzędników w przekonaniu, że pomoże to oczyścić sam kościół i pozwoli mu odzyskać wiarygodność. 18:19, 29.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BABILONBABILON

0 0

Kryminalna historia Kościoła!
"Współczesnym więzieniem wierzącego człowieka, katolika nie jest Watykan, ale cały kościelny system, który niemal od zarania służy interesom spasionej hierarchii - dowodzą Stanisław Obirek i Artur Nowak w swojej nowej książce, kontynuacji bestsellerowej „Gomory”. Perfidia tego systemu polega na tym, że żywi się człowiekiem. Nie chodzi tylko o wyzysk i pazerność. Kościół żywi się poczuciem winy jednostki zazdrośnie strzegąc jedynej recepty na życie. Ma nią być ślepe posłuszeństwo - by odwołać się do języka wiecznie aktualnego Boya Żeleńskiego – wobec „naszych okupantów”.O ile Sodoma i Gomora to miasta zepsucia i moralnej degrengolady, Babilon to symbol zniewolenia. Na kartach tej książki, trzymając się przerażających faktów, autorzy kreślą kryminalną historię kościoła, który łupił i mordował ofiary kolonialnej opresji w Kanadzie. Który przyuczał kobiety w Irlandii do kultury gwałtu. Który cynicznie wmawiał ustami „świętej” Matki Teresy, że cierpienie uświęca więc nie należy go uśmierzać. Który prześladował gejów dehumanizującym ich głosem uciekających często przed własną tożsamością seksualną kościelnych liderów.„Babilon” pokazuje też kościół stojący po stronie latyfundystów, kościół, który przerażała prosta prawda głoszona przez teologię wyzwolenia, kościół skorumpowany przez władców, uwikłany w wojny polityczne, kościół zalękniony wizją synodu, w którym wierni na równi z kapłanami będą decydować o jego kształcie. Wreszcie Kościół, który nienawidzi kobiet.
Jednak to nie jest książka antykościelna ani antyreligijna. Podobnie jak Frederic Martel w Sodomie, a wcześniej Obirek i Nowak w Gomorze, autorzy piętnują przede wszystkim zakłamanie kościelnych urzędników w przekonaniu, że pomoże to oczyścić sam kościół i pozwoli mu odzyskać wiarygodność." 18:20, 29.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%