Ministerstwo Edukacji wprowadza zmiany, które mają na celu poprawę frekwencji uczniów w szkołach. Nowe przepisy utrudnią wagary, a rodzice będą musieli podać powód każdej nieobecności dziecka. Co się zmieni?
Jak podaje serwis Dziennik Gazeta Prawna, Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad zmianą przepisów, które mają utrudnić uczniom robienie sobie wagarów.
Celem jest zwiększenie wymagań dotyczących frekwencji na lekcjach, co ma na celu zmniejszenie liczby nieusprawiedliwionych nieobecności i poprawę efektywności nauki.
Aktualnie uczniowie mogą mieć nieusprawiedliwione nieobecności na 50% lekcji danego przedmiotu, co w skali międzynarodowej jest rzadkością.
Ministerstwo planuje podnieść ten limit do 75% lub nawet 80%. Zmiany mają na celu dostosowanie polskiego systemu edukacji do standardów europejskich, gdzie wymagania dotyczące frekwencji są znacznie wyższe.
Zmiany nie dotyczą tylko uczniów. Rodzice będą zobowiązani do podania powodu każdej nieobecności ich dziecka, a w przypadku wagarów mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Szkoły będą mogły zgłosić sprawę do sądu rodzinnego, co wiąże się z karą finansową w wysokości od 10 do 50 tysięcy złotych, jeśli dziecko będzie miało zbyt dużą liczbę nieobecności.
Zmiany mają także na celu ograniczenie praktyki wyjazdów dzieci na wakacje w trakcie roku szkolnego. MEN chce zapobiec sytuacjom, w których rodzice zabierają dzieci z lekcji, korzystając z tzw. „urlopów na żądanie”, co często wpływa na frekwencję.
Dzięki nowym przepisom rodzice będą musieli uzasadnić każdą nieobecność.
Frekfencja potrzebna14:08, 10.04.2025
bo kto dobrowolnie będzie słuchał tęczowej propagandy?
Zorro20:18, 10.04.2025
Niech MEN popracuje nad frekwencją nauczycieli bo ci ci chwilę na chorobowym siedzą podwyżek tylko chcą a nauczanie mają w nosie
❤️❤️❤️❤️20:47, 10.04.2025
Szkoły niech doposaża i wyremontują do standardów europejskich. Idiotko
73-latka upadła na włączoną kosiarkę
Sorry, ale jak można upaść na ostrze od kosiarki, co to za kosiarka?.
lol
15:48, 2025-06-16
Poranek grozy na Granicznej. Tragedia na moście
Każda śmierć to tragedia dla najblizszych.Niestety obecnie w tym szybkim tempie życia nie zauważamy że jest ktoś obok nas który potrzebuje pomocy, zwykłej rozmowy czy rady. Rozmawiajmy, spędzajmy razem wspólnie czas każdy z nas potrzebuje być częścią ludzkiej wspólnoty. Czasem jest za późno i czasu się już nie wróci.
Gregi
15:23, 2025-06-16
Poranek grozy na Granicznej. Tragedia na moście
Zszokowany obejrzałem powyższe zdjęcie. To tak wyglądają drogi i ulice w mieście Włocławek ? Trzeci świat.
Ti jest miasy
15:17, 2025-06-16
Poranek grozy na Granicznej. Tragedia na moście
Tak życie teraz to walka o przetrwanie i nie dlatego ,ze ktoś nie pracuje tylko dlatego ,że codziennie są podwyżki na wszystko ! Może lżej mają mają wielodzietne rodziny z 800 plus ...Znam takie osoby , które tylko z tego i to wcale nieźle żyją . O dramatach które często rozgrywają się w milczeniu za zamkniętymi drzwiami sąsiadów niewielu wie . Szkoda ,że ludzie tylko obserwują z okien a nie zapytają czy komuś pomóc .
MałgorzataZ
15:07, 2025-06-16