Zatamowali krwotok i uratowali życie. 73-latka upadła na ostrze kosiarki

Starsza kobieta może mówić o wielkim szczęściu. Gdy doszło do dramatycznego wypadku na działce, w pobliżu byli policjanci, którzy natychmiast ruszyli z pomocą.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie (14 czerwca) w miejscowości Wólka (powiat lipnowski). Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Skępem wykonywali tam czynności służbowe, gdy po godz. 12.00 podszedł do nich zdenerwowany mężczyzna.

Nie wiedział dokładnie, co się stało, ale przekazał, że jego znajomy dzwonił, iż pilnie potrzebuje karetki

– relacjonuje lipnowska policja.

Masywny krwotok i półprzytomna kobieta

Policjanci na miejscu zastali kobietę w bardzo złym stanie – miała głęboką ranę w okolicy kolana i była półprzytomna. Funkcjonariusze natychmiast zatamowali krwawienie i wezwali karetkę. Zadbali też o prowizoryczne zacienienie, chroniąc ją przed upałem.

– Upał i utrata dużej ilości krwi bardzo osłabiły 73-latkę, która była półprzytomna – informuje KPP Lipno.

Zasłabła i upadła na ostrze

Policjanci ustalili, że kobieta sprawdzała stan kosiarki do trawy. Kiedy przechyliła pracujące urządzenie i pochyliła się nad nim, prawdopodobnie zasłabła i upadła prosto na obracające się ostrze.

Dzięki szybkiej interwencji st. sierż. Adriana Błaszczyka i st. post. Marka Tomaszewskiego udało się uratować życie kobiety. Ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu jej do szpitala.