Pożyczka pozabankowa bez konta: jak to rozegrać?

Podstawowym wymogiem przy składaniu wniosku o pożyczkę w parabanku, ale także w banku, w którym nie ma się konta rozliczeniowego, jest wykonanie przelewu autoryzacyjnego. W tym przypadku nie jest problemem wysokość (najczęściej to złotówka, którą zresztą dostaje się z powrotem), ale pewne formalne trudności, które mogą uniemożliwić autoryzację.

Z jakich kont można autoryzować wniosek?

Regulaminy każdej firmy pożyczkowej w tym zakresie są bardzo podobne. Chodzi bowiem o to, aby móc bezbłędnie wskazać jedną, konkretną osobę, która złożyła wniosek pożyczkowy i dokonała przelewu autoryzacyjnego. Musi on zostać zatem wykonany z indywidualnego rachunku bieżącego w dowolnym banku. Konkretnie:

• nie można wykonać przelewu z rachunku firmowego, nawet jeśli jest to działalność jednoosobowa, ponieważ nie można założyć, że właściciel jest jedyną osobą upoważnioną do wykonywania przelewów;

• nie można wykonać przelewu autoryzacyjnego z rachunku wspólnego z małżonkiem, ponieważ nie ma sposobu stwierdzić, które z małżonków wykonało przelew (czy to ta sama osoba, która złożyła wniosek);

• nie zostanie przyjęty przelew autoryzacyjny złożony przez współwłaściciela konta, ale też przez pełnomocnika – konto musi mieć jednego właściciela, który będzie jedynym użytkownikiem uprawnionym do składania zleceń płatniczych;

• nie zostanie przyjęty przelew z rachunku karty przedpłaconej, ponieważ formalnie jego dysponentem jest bank, a nie posiadacz karty. To samo dotyczy różnego rodzaju rachunków technicznych do kart kredytowych, kart wirtualnych lub rachunków maklerskich – od strony formalnej środki na nich należą do banku i są tylko przekazane do dyspozycji klienta;

• nie są akceptowane przelewy ze SKOK-ów, ponieważ ze względu na strukturę własnościową tych instytucji konta nie są własnością tylko konkretnej osoby (będącej jedynie udziałowcem Kasy).

Poza tym przelew musi pochodzić z konta prowadzonego przez polski bank – ten wymóg na dobrą sprawę jest trochę nieracjonalny, ale bierze się z chęci potwierdzenia również adresu osoby składającej dyspozycję.

Nie mogę zrobić przelewu – co dalej?

Brak możliwości wykonania takiego przelewu autoryzacyjnego, który zostałby zaakceptowany przez firmę pożyczkową, jest pewnym utrudnieniem. Można sobie jednak w tej sytuacji poradzić. Wystarczy znaleźć taki parabank, który wypłaca pożyczki gotówkowe „czekami”, przekazem pocztowym lub przez przedstawiciela. W tym przypadku od strony formalnej wszystko jest w porządku, ponieważ osoba wydająca pieniądze jest zobowiązana do zweryfikowania tożsamości odbierającego przekaz (konia z rzędem temu, kto widział, żeby listonosz zaglądał w dowód, ale przepis to przepis).

W takiej sytuacji należy liczyć się z kilkudniowym do nawet tygodniowego opóźnieniem w realizacji pożyczki – tyle trwają procedury wykonania odpowiednich przekazów. Może też zdarzyć się tak, że od kwoty pożyczki odliczony zostanie koszt obsługi gotówkowej, ale co to tego należy się upewnić w cenniku, regulaminie lub na infolinii firmy pożyczkowej. Co ważne, takiej wypłaty nie da się dokonać w banku – bank może przyjąć dyspozycję wypłaty gotówki w kasie, ale i tak będzie to polegało na podjęciu jej z rachunku bankowego. Z jakiegoś powodu mimo tego, że niektóre banki wymagają osobistego podpisania umowy w oddziale, nie może to być wykorzystane jako sposób na potwierdzenie tożsamości i wypłaty środków. Pozostają więc jedynie firmy pożyczkowe, a i to nie wszystkie, ponieważ większość nadal obsługuje jedynie wypłaty na konta – te same, z których wykonywany był przelew autoryzacyjny do wniosku o udzielenie pożyczki.