Zamknij

Anwil gra o medal: "Jak coś jest do wygrania, trzeba to wygrać". Fiodor Dmitriew i Igor Milicić przed meczami o trzecie miejsce

13:20, 28.05.2016 A.K
Skomentuj Fiodor Dmitriew (z lewej) i Igor Milicić (z prawej); Fot. K. Osiński Fiodor Dmitriew (z lewej) i Igor Milicić (z prawej); Fot. K. Osiński
reo

Już w niedzielę pierwszy mecz z Energą Czarnymi Słupsk o brązowy medal TBL. Zawodnicy i trenerzy Anwilu zapewniają, że w zespole jest pełna mobilizacja. A gra jest warta świeczki.

Największym zmartwieniem trenera Igora Milicicia przed rozpoczynającą się w niedzielę serią o brązowy medal jest absencja Roberta Skibniewskiego, który jest kontuzjowany. Ważne jednak, że pozostali zawodnicy będą do dyspozycji szkoleniowca i zagrają z Czarnymi.

- Nie jest różowo, ale nie jest też źle. Ci zawodnicy, którzy zmagali się z problemami, wracają już do zdrowia. Cieszymy się, że będzie więcej rąk do grania. Byliśmy ostatnio mocno eksploatowani. Końcówka sezonu była trudna. Mieliśmy pięć ważnych meczów w krótkim czasie, potem 8 meczów w play off. Ale już się zregenerowaliśmy i teraz wyjdziemy pełni sił na mecze ze Słupskiem - mówi trener Milicić.

Rywalizacja rozgrywających może być kluczowa, bo osłabiony na tej pozycji Anwil będzie musiał radzić sobie m.in. z czołowym rozgrywającym ligi Jerelem Blassingamem. Wygląda na to, że Kamila Łączyńskiego wspomagać będzie na rozegraniu Danilo Andjusić.

- Jest tak jak jest i nie ma się czym przejmować. Każdego można zastąpić, co pokazuje przykład Rosy, która wygrała z nami bez Harrisa. Musimy znaleźć dodatkową energię, by zastąpić Roberta. Na pewno Blassingame jest motorem napędowym rywali. Ale Czarni to nie tylko on, bo to zespół dobrze prowadzony przez trenera Kairysa. Mają wartościowych graczy na każdej pozycji, grają agresywnie w obronie. To dobry zespół i nie jest przypadkiem, że walczą o medal - dodaje Milicić.

W meczach o trzecie miejsce rywalizują przegrani z półfinałów, co powoduje, że nie zawsze koszykarze są zmobilizowani w stu procentach. Najlepiej pokazuje to przykład Anwilu z sezonu 2012/13, gdzie w rywalizacji o brąz włocławianie przegrali dwa razy z AZS Koszalin (w decydującym meczu 11 punktów dla rywali rzucił... Igor Milicić). Wówczas naszym obcokrajowcom zarzucono brak zaangażowania. Teraz ma być zupełnie inaczej.

- Jeżeli można coś wygrać dla siebie i dla klubu, trzeba to wygrać. Nie ma znaczenia determinacja, po prostu trzeba wziąć to co można. Z Czarnymi grało się bardzo ciężko, to fizyczny zespół. Początek meczu we Włocławku był dla nas trudny, ale później zrobiliśmy to, co do nas należało. Na pewno te mecze będą zacięte - wyjaśnia Fiodor Dmitriew.

Na jeden z ostatnich treningów zespołu przyszli kibice z "H1", dając zawodnikom do zrozumienia, że są z nimi i że zależy im na sukcesie tak samo jak koszykarzom. A zespół to docenia.

- Wiemy, jak ważne jest zdobycie medalu dla całego Włocławka. Jest to ważne także dla nas, jako dla grupy, która pracuje ze sobą już od 9 miesięcy - twierdzi Milicić.

Włocławscy fani pokazali, że są z drużyną na dobre i na złe po ostatnim meczu z Rosą Radom. Większość kibiców z "H1" zostało dłużej po meczu i poprosiło zawodników o wejście do nich na trybunę. Ci bez wahania wdrapali się po schodach Hali Mistrzów i za moment dziękowali fanom.

- Wchodząc na trybuny do kibiców z H1, chcieliśmy zademonstrować, że dziękujemy im za wsparcie przez cały sezon. Robią to nie tylko na meczach we Włocławku oraz na wyjazdach. Jest oczywiście między nami i kibicami silna więź - zapewnia Dmitriew.

Niezależnie od wyniku rywalizacji o brąz tez sezon Anwil Włocławek zakończy z sukcesem, jakim jest wejście do czwórki. Ale możliwość zawieszenia na szyjach medali powinna wyzwolić w "Rottweilerach" nowe pokłady energii. Szanse trzeba ocenić pół na pół, ale jak zwykle atutem włocławian będzie Hala Mistrzów.

Pierwszy mecz rywalizacji do dwóch wygranych już w niedzielę od godz 18. Płatny przekaz wideo dostępny będzie na emocje.tv. Mecz nr 2 w środę od 18.15 w Słupsku. Ew. trzecie spotkanie w sobotę 4 czerwca od 18 w HM.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%