Pluskwy zatruwają im życie! To trwa już kilka lat i nikt nie może pomóc rozwiązać problemu

podpalić chałupę i gitara, całe miasto to wielkie robactwo...????

-współczuję lokatorom...

W kwocie 7 tyś zł Można skutecznie z problemem sobie poradzić. Na początek prosty domowy sposób na ograniczenie ilości owadów. Należy kupić lep na muchy i przykleić na podłogę przy łóżku. fotelu, kanapie oraz wejścia od strony tarasu. WWW.dezynsekcja.net

Problem trudny,okazuje się że prawnie praktycznie nic się nie da.Moze pani ma jeszcze inne dzieci,z którymi da się porozumieć i pomogliby w usunięciu problemu, gdyby ktoś zabral ją z synem na 2-3 tygodnie i wtedy zacząć od jej mieszkania, uporzadkowac,wytruc,pomalowac,wyrzucic niepotrzebne rzeczy i dopiero ich wprowadzic,to i do sąsiadów nie mialoby co przechodzic.Jak widać pani wiek i zwiazane z tym ograniczenia,stan syna utrudniają życie, to niech zajmie się tez opieka spoleczna,może w przyszłości jakis ośrodek opiekunczy?a wtedy na mieszkanie będą chętni, nie tylko dzieci.

Ja bym dodał że ta osoba roznosi okropny smród ze sobą.....wiem bo bo ostatnio rozniosła swój "zapach pobliskim sklepie
Mieszkańcom współczuję

Tego nie zalatwi administracja budynku , która nie angażuje się w spory sąsiedzkie. Sprawę należy załatwić sądownie , sąd jedynie jest w stanie skierować kogoś na leczenie psychiatryczne. W Zielonej Górze przy ul. Wyszyńskiego niedawno dwie psychiczne kobiety mama i córka odręciły gaz i była eksplozja w wieżowcu. Na szczęście nikt nie zginął a sprawczynie złapano. Dobrze by było jakby Straż Miejska czy Policja umożliwiły wejście do mieszkania ekipie sprzątającej, która wynisła by rzeczy gdzie żyją te pluskwy. Jeśli płacą za mieszkanie to wymeldować *%#)!& trudno.

#tematdlauwagi Już zajmowali się podobnymi sprawami .

Bo jakby to była ulica Janka Krasickiego a nie Długa to zastępca prezydenta był stanął na głowie i po sprawie.

Wybrany wojtek eks prezydent nie poradził sobie z pluskwami? , to kogo wybrano? ???

Żeby w XXI wieku nie można było opanować robactwa to jest przerażające. Sąsiedzi mający noworodka bali się, rozmyślali aby w łóżku dziecka ich nie znaleźć, a co gorsza aby dzieciaczka nie pogryzły. Idąc spać trzeba przewertować cała sypialne w poszukiwaniu "przyjaciółek".... Rano na pościeli charakterystyczne plamy po krwi... A w ciągu dnia schizy, bo każde swędzenie na ciele kojarzy się z jednym... Dramat!!

Zapakować kobietę i syna i wysłać ich na Nowogrodzką do Pis-u

pluskwy tez sa co jakis czas w pogotowiu na lunewil

Pan janusz górn... który budował pałac krzysia grządziela połaszczył się na meble wystawione na ulicy i tym łapczywym zachowaniem przygarnął niemałe stadko pluskwiaków które to zatruły jemu krew gryząc niemiłosiernie . W ten sposób nauczył się sprawdzać mebelki przed wniesieniem do domciu . Bogaty a zachłanny . ?

Pluskwa nie tygrys nie zagryzie.

"Zarządca " bardzo ładnie kłamie...jestem mieszkanką tego bloku i również borykam się z tym problemem ...odkąd tu mieszkam obowiązkowe pryskanie w każdym lokalu było tylko raz ...zglaszalam problem nawracajacego robactwa..."Zarządca ""rozkłada ręce" twierdząc że nie mają pieniędzy żeby ciągle pryskac i mamy sobie na własny koszt radzić... pryskam mieszkanie co dwa miesiące koszt ok 400zl..niestety pluskwy powracają. Nie wspomnę o tym że mam małe dzieci które się truja.. wyrzucane meble..łóżka nic nie pomaga . Rozbawił mnie komentarz " Zarządcy " który mówi że jeżeli mieszkańcy zgłoszą że jest taka potrzeba to coś z tym zrobią..??mieszkańcy ciągle zgłaszają i nic z tym nie robicie ?Brawo?

jak pluskwy to takie miasto, o czym świadczy ,smród bród i ubóstwo.....

To samo dziele się od lat na ulicy Dziewinskiej. Administracja nic z tym nie robi!!

Temat dnia , miasto się wali , ludzie uciekają jak z tonącego Titanica , syf kiła mogiła portal schodzi na psy ????

Jakie to smutne.
Jedni ludzie zatruwają życie innym.
Brak dobrej woli ze strony tych,którzy powinni za wszelką cenę rozwiązać problem.Ale jak to nie tyka mnie i mojej rodziny to działa się tylko powierzchownie
Bardzo,bardzo współczuję mieszkańcom tego bloku i sąsiadom tej Pani z synem.
Może znajdzie się ktoś kompetentny,wrażliwy i pochyli się nad tą sprawą.Przecież to może dotyczyć każdego z nas.

Gdzie rodzina tej pani?

Sanepid to załatwi za zgodą właściciela lokalu a wspólnoty w całym bloku. On za to odpowiada a nie prokurator. Wszyscy płacimy podatki, a sanepid tylko piastuje ciepłe posadki.

Pluskwa do pluskwy jak by coś będziemy w kontakcie ???

To jest dramat, trzeba wszystko wyrzucić i zerwać ze ścian. Nie chciałabym tego doświadczyć, ale to wszystko przez brudasa a inni cierpią.

bedziecie je mieli bo sie przemieszczacie nie bedzie ten miał co nie gości gości i nie szlaja sie po miejscach publicznych ;) ja ich nie mam juz ponad rok współczuje lokatorom na długiej sprawdzajcie też parapety sasiedzi trzepia pościel i sie tez pojawiają ....

wywalic łózka i nie gościć gości !!! na łozku łozko to wasz azyl jesli je macie po 1 wywalcie łózko i zróbcie generalne sprzątanie pranie dezynfekcje dywany wywalić !!! zakupcie z biedronki agent myjcie nim podłogi !! nie zmywać podłogi mopem które myjecie klatki schodowe ....

Droga redakcjo dlaczego piszecie o bloku nr 26 a zdjęcie jest bloku nr 24 ?

powinna byc ustawa, ze w sytuacji zagrozenia wybuchem epidemii przenoszonej przez insekty, sluzby maja prawo wejscia do mieszkania w tym wlasnosci w celu przeprowadzenia dezynfekcji.

ma to w du pi e w pozycji świstaka.
Od pewnego brudasa przechodzi wszystko co możliwe włącznie z immisjami smrodu, a stacja sanitarna umywa ręce.

Nie róbcie zdjęcia nie tego bloku. Trzeba podejść pod dany blok i zrobić zdjęcie,a nie z oddali strzelić fotkę "jakiegoś tam bloku". Blok, w którym ta Pani mieszka to ma ładne balkonu-my jeszcze nie. Proszę o sprostowanie i danie zdjęcia danego bloku.

nie wytępicie pluskw jesli przychodzą do was goście ,chodzicie do kina ,teatr, reastauracje ,miejsca gdzie sa tapicerowane siedzenia miejsca publiczne ja omijam a jesli kupujecie ciuchy z lumpexu schować je od razu do folii i wyprać i prać w 45 stopniach nie stety żeby ich nie mieć musisz przestrzegać zasad ^^

Do puki wszyscy mieszkańcy nie zdecydują, by przeprowadzić dezynsekcję we wszystkich pomieszczeniach, łącznie z piwnicami, to nie ma co liczyć na radykalne się ich pozbycie. Będą się przemieszczać z miejsc zapluskwionych, do miejsc czystych. Często lokatorzy kłamią, że u nich żadnego robactwa nie ma, a to jest wręcz niemożliwe. Pluskwy mają bezpośredni kontakt z krwią i przenoszą bardzo niebezpieczne choroby. Często nieuleczalne.

Profilaktycznie powinny być przeprowadzane w blokach, w miejscach użyteczności publicznej, w szpitalach itd dezynsekcje. Zanim pluskwy osiągną pułap epidemicznego zagrożenia.

Pluskwy to brud. To brak higieny."Mądrzy na Kujawach a pluskwy za nimi"

To niech zarządca znajdzie lokal zastępczy dla uporczywej rodziny o mniej więcej takim metrażu najlepiej w jakimś domku pojedynczy by ta rodzina niszczyła swoje życie i zdrowie i nie narażała życia większości czyli mieszkańców i wtedy nakazać wyprowadzki tej rodzinie pod groźbą zlicytowania i bezdomności tej rodziny albo ubezwłasnowolnić starszą kobiete i wsadzić do dpsu bo może być niepoczytalna w życiu chora psychicznie a jej chory syn również są fundacje które by się nim napewno zaopiekowały i żył by w godnych warunkach oraz miał dobrą opieke a do tego żył by z ludźmi z podobnymi przypadkami odnalazł by się w swym gronie

Wiecie skąd biorą się pluskwy??? z brudu i syfu mieszkańców,to wy mieszkańcy żyjecie w syfie,brudzie więc nie ma co się dziwić,że macie pluskwy .... gdybyście dbali syfiarze o czystość to by pluskiew nie było ..... śmierdzący ludzie,nie myją się i do tego w domu taki syf,że tylko wyrzygać ..... wielkie zdziwienie,że pojawiły się pluskwy hahaha a wziąć się za sprzątanie brudasy !!!!!

Kochani również walczyłam z pluskwami nic nie pomagało ponieważ potworki są odporne na chemię pozostaje albo wymrozenie lecz to jest ogromny koszt lub parowanie. Ja zastosowałam parowanie za pomocą zwykłej parownicy zamówionej na necie po dwóch miesiącach nie było nic. Faktem jest że dzień w dzień parowane było wszystko szafki z ciuchami zawiasy łóżka materace pościel ogólnie meble przy podłodze karnisze itp. Wygrałam walkę