Po ponad dziewięciu miesiącach ujawniono przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło na terenie lotniska Aeroklubu Włocławskiego. Wypadek, w którym zginął 43-letni szybownik, dokładnie zbadała specjalna komisja.
Do tragicznego wypadku doszło 10 października 2021 r. Po godz. 15 szybowiec runął na ziemię. Informowaliśmy o tym TUTAJ.
Maszynę pilotował 43-latek z Gdańska. Licencję posiadał od niedawna, ale – jak informowano bezpośrednio po wypadku – mógł wykonywać samodzielne loty.
Okoliczności zdarzenia zbadała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Niedawno na jej stronie internetowej opublikowano szczegółowy raport w sprawie tragedii.
Jak zaznacza PKBWL, badanie przeprowadzono, by zapobiec podobnym wypadkom w przyszłości. W raporcie nie ma więc wskazań co do winy i odpowiedzialności za tragedię.
W dniu 10 października 2021 r., podczas próby wzlotu za wyciągarką, w konsekwencji zbyt wolnego ciągu, uczeń-pilot utracił kontrolę nad szybowcem SZD-30 „Pirat” i krótko po oderwaniu zderzył się z ziemią. Uczeń-pilot zginął na miejscu. Szybowiec został całkowicie zniszczony
– tak wg ustaleń Komisji przebiegał zakończony tragicznie lot.
Inspektorzy PKBWL wskazali trzy przyczyny wypadku. Pierwsza to błąd ucznia-pilota. 43-latek miał niewłaściwie zareagować na spadek prędkości szybowca w początkowej fazie wzlotu za wyciągarką. Poza tym do wypadku przyczyniły się nieskuteczne przeciwdziałanie zaistniałej sytuacji i zbyt wolny lub zwalniający ciąg wyciągarki, w chwili przejścia szybowca na wznoszenie, po oderwaniu się od nawierzchni lotniska.
Wymieniono także kilka czynników sprzyjających wystąpieniu wskazanych błędów w czasie lotów. Były to m.in. nieudany pierwszy start świeżo upieczonego pilota na szybowcu SZD-30, jego małe doświadczenie w lotach za wyciągarką oraz brak właściwego nadzoru instruktorskiego.
Wśród niesprzyjających okoliczności wymieniono również brak chmur, które pomogłyby ocenić kąt wznoszenia czy wysoko położone burty szybowca, które ograniczały widoczność z kabiny.
W raporcie PKBWL nie zaproponowała zaleceń dotyczących kwestii związanych z bezpieczeństwem.
Buuuuuuuuuu12:06, 26.07.2022
Koleś wybrał sobie szybowiec trumnę.
Po wyprodukowaniu tego szybowca były cztery katastrofy spowodowane wadami konstrukcyjnymi i zginęli w nich doświadczeni piloci.
Potem wady niby poprawiono, ale nadal to był "trudny" szybowiec i nie nadaje się dla osób z małym doświadczeniem. W 2011 roku ograniczono tym szybowcom maksymalną prędkość.
W 2019 r. taki samo szybowiec rozbił się w Krośnie. Ten też był pilotowany przez niedoświadczonego pilota. Pilot został ciężko ranny, ale przeżył.
Morał 21:34, 26.07.2022
Urzędnik korzysta a płaci obywatel.
Użytkownik21:37, 26.07.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
wiesław wojnar10:04, 27.07.2022
Piszecie że pilot posiadał licencję a tymczasem w raporcie PKBWL wielokrotnie pojawia się sformułowanie uczeń-pilot (czyli osoba bez licencji), co więcej pojawia się zarzut niedostatecznego nadzoru instruktorskiego, który nie jest wymagany dla pilotów licencjonowanych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
4 6
Ile godzin na szybowcach wylatales? Bo chyba tylko latawiec widziałeś. Albo i to nie.
4 2
Zero wylatałem. Opieram swoją wiedzę na faktach, które miały miejsce.
4 0
Pirat to bardzo ciekawy, choć również dosyć wymagający w pilotażu szybowiec. Bardzo czuły ster wysokości często był przyczyną przypadkowego zaciągnięcia przez mało doświadczonych pilotów co skutkowało korkociągami. Drugą cechą szczególną są hamulce; gałka może wypaść pilotowi z ręki podczas otwierania i popychacz cofa się po prawej stronie kabiny na tyle głęboko, że trudno go złapać ponownie i cofnąć do przodu. Jakoś w okolicach 2004r wprowadzone zostało ograniczenie użytkowania Piratów i nie mogły nimi latać kobiety ze względu na drobną budowę ciała i mniejszą siłę. Prędkość stopniowo ogranicza się wszystkim szybowcom ze względu na wiek płatowca, po 20 lub 25 latach dostają nawet przekreślone A na kabinie co oznacza zakaz wykonywania planowej akrobacji podstawowej. Na Piratach wyszkoliła się masa wspaniałych pilotów zanim w ogóle zaczęliśmy śnić o laminatowych Juniorach, zrobiłem na nich masę godzin i bardzo mile je wspominam, chociaż faktycznie trzeba oddać że Junior jest w pilotażu przyjemniejszy.