W czerwcu delegacja z Włocławka poleciała do bułgarskiego Carewa. O całej sprawie mieszkańcy dowiedzieli się dopiero teraz, bo miasto nie chwaliło się wcześniej delegacją, ani jej kosztami.
O szczegóły zapytała radna PiS Irena Vuković-Kwiatkowska. I dopiero interpelacja radnej wywołała reakcję ratusza. Przyszła odpowiedź – konkretna, ale nie pozbawiona znaków zapytania.
Jak poinformował Urząd Miasta, wizyta odbyła się w dniach 1–5 czerwca, z czego trzy dni miały charakter roboczy.
Wyjazd – jak zapewnia ratusz – odbył się na zaproszenie strony bułgarskiej, która także była jego inicjatorem.
W delegacji uczestniczyły: szefowa Wydziału Urbanistyki i Architektury, dwie inspektor z Wydziału Kultury, Turystyki i Promocji i specjalistka ds. pozyskiwania środków pozabudżetowych z Browaru B.
Zgodnie z odpowiedzią urzędu, na bilety lotnicze i koszty podróży urzędniczek poszło nieco ponad 7,5 tys. zł z miejskiej kasy. Do tego diety i dodatki wypłacone na podstawie rozporządzenia ministra pracy z 2013 roku dotyczącego podróży służbowych w jednostkach budżetowych.
Strona bułgarska – jak podkreśla ratusz – zapewniła bezpłatny transfer z i na lotnisko, transport lokalny i opłaciła zakwaterowanie.
Miasto przekonuje, że nie był to turystyczny wypad nad Morze Czarne, lecz działanie na rzecz współpracy międzynarodowej.
W skład delegacji – jak zaznacza magistrat – weszły osoby „zaangażowane w działania na rzecz współpracy międzynarodowej, w szczególności w zakresie projektów unijnych”.
Nie było natomiast żadnych przedstawicieli włocławskich przedsiębiorców, co szczególnie interesowało radną.
A efekty?
– Efektem wizyty jest podpisanie wspólnego protokołu ustaleń – informuje ratusz.
Wśród tych ustaleń znalazły się m.in.: plany wspólnych projektów unijnych w zakresie wymiany kulturalnej w ciągu najbliższego roku, nawiązanie współpracy szkół z Carewa i Włocławka, rozpoczęcie współpracy w dziedzinie ochrony zdrowia, organizacja wydarzeń promujących współpracę młodzieżową i dziedzictwo historyczne obu regionów.
Czy to rzeczywiście inwestycja w przyszłość miasta, czy raczej kosztowna „zagraniczna integracja”, pytają mieszkańcy.
Krytycy wytykają brak transparentności i fakt, że delegacja została ujawniona dopiero po interpelacji radnej. Urzędnicy z kolei podkreślają, że budowanie międzynarodowych relacji wymaga obecności i kontaktów osobistych.
Pozostaje nam czekać na konkrety, czyli takie efekty wyjazdu, które da się odczuć nie tylko na papierze, ale i w miejskim życiu.
Aż cztery urzędniczki przez pięć dni podpisywały protokół? Carewo ok.7 tys. mieszkańców, siedziba gminy, jedno przedszkole, jedna szkoła podstawowa i jedna szkoła średnia. Miejscowość turystyczna. Panie Kukucki gratulacje 🤣🤣🤣
Do tej pory to Bułgarki do nas przyjeżdżały.
" budowanie międzynarodowych relacji" ....brzmi dumnie.
🤣06:19, 07.07.2025
Aż cztery urzędniczki przez pięć dni podpisywały protokół? Carewo ok.7 tys. mieszkańców, siedziba gminy, jedno przedszkole, jedna szkoła podstawowa i jedna szkoła średnia. Miejscowość turystyczna. Panie Kukucki gratulacje 🤣🤣🤣
? 06:54, 07.07.2025
Do tej pory to Bułgarki do nas przyjeżdżały.
Hahahaha 07:01, 07.07.2025
" budowanie międzynarodowych relacji" ....brzmi dumnie.
Rudy wuj07:30, 07.07.2025
Cóż szkodzi podróżować za pieniądze podatnika.🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Sławosz 07:48, 07.07.2025
Należałoby podać z imienia i nazwiska kto konkretnie był w Bułgarii. Poza tym takich wyjazdów jest tam najpewniej więcej.
Klasyk07:54, 07.07.2025
Im się należało, po ciężkiej siedmio godzinnej pracy.
Jad08:06, 07.07.2025
O żesz, aż cztery???? Dobrze, że się nie zgubiły.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Cztery urzędniczki poleciały do Bułgarii
O żesz, aż cztery???? Dobrze, że się nie zgubiły.
Jad
08:06, 2025-07-07
Cztery urzędniczki poleciały do Bułgarii
Im się należało, po ciężkiej siedmio godzinnej pracy.
Klasyk
07:54, 2025-07-07
Cztery urzędniczki poleciały do Bułgarii
Należałoby podać z imienia i nazwiska kto konkretnie był w Bułgarii. Poza tym takich wyjazdów jest tam najpewniej więcej.
Sławosz
07:48, 2025-07-07
Cztery urzędniczki poleciały do Bułgarii
Cóż szkodzi podróżować za pieniądze podatnika.🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Rudy wuj
07:30, 2025-07-07