Zarząd i piłkarze Łokietka Brześć Kujawski zorganizowali „Mecz dobrych serce”, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie chorej na raka fanki brzeskiej piłki nożnej.
Magda Mirzejewska od lat kibicuje Łokietkowi, a jej syn trenuje w sekcji młodzieżowej brzeskiego klubu. Gdy Magda zachorowała na raka z pomocą przyszli piłkarze jej ukochanego zespołu. Magda przeszła już operację usunięcia złośliwego guza i rozpoczyna chemioterapię, która jest bardzo kosztowna.
Zarząd i piłkarze Łokietka zorganizowali imprezę charytatywną. Za wsparcie dalszego leczenia Magdy kwotą 50 złotych można było wystąpić w meczu z zawodnikami IV-ligowca. Dodatkowo podczas trwania meczu wśród kibiców, którzy liczne zgromadzili się na stadionie miejskim w Brześciu Kujawskim, prowadzona była kwesta na rzecz chorej fanki.
Sportowcy i kibice okazali się bardzo hojni. Podczas „Meczu dobrych serc” udało się zebrać 7817 złotych.
- Pomysł sprawdził się rewelacyjnie – mówi Tomasz Wojczak, wiceprezes Łokietka Brześć Kujawski. - Na przeciwko Łokietka stanęli nawet najmniejsze, mające po 6-7 lat dzieci. Oczywiście nie brakowało również tych grubo po „pięćdziesiątce”. Widać, że w Brześciu są ludzie o dobrych sercach. Jeśli będzie potrzeba, będziemy częściej organizować takie akcje.
Do akcji włączył się także Zespół Szkół nr 2 w Brześciu Kujawskim oraz mieszkańcy Dąbia Kujawskiego z parafią rzymsko-katolicką pw. Świętej Trójcy. ZS nr 2, reprezentowany przez pracowników szkoły oraz rodziców dzieci przekazał kwotę 2000 zł. Proboszcz Ireneusz Sawicki w imieniu parafii i mieszkańców Dąbia przekazał na ręce organizatorów 1400 zł.
Łącznie na leczenie Magdy Mirzejewskiej zebrano 9217 zł.
Kibicka12:35, 25.10.2015
Oby udało się wygrać dziewczynie ten mecz z paskudnym przeciwnikiem. Będę jej kibicowała.
Zbulwersowana20:46, 25.10.2015
Jak się ma znajomości i układy to można wszystko. Ja znam sytuację tej rodziny i wiem, że do ubogich nie należy... Szkoda, że sie widzi tylko "takich ludzi". Sama jestem po chorobie nowotworowej i dla mnie i mojej rodziny nikt takiej popeliny nie robił. Drobne się w kieszeni przewracają! Pani Magdzie gratuluję znajomych, ja takiego szczęścia nie miałam i wszystko musiałam finansować z wałasnej kieszeni...
Zmarł Edward Szymański
Pamiętam jak czerwony baron w latach 70tych jeździł z kierowcą Fiatem 132. To wtedy była bryka dla prawdziwej nomenklatury. Ciekawe ile talonów na auta przytulił? A jak sprawdził się w końcowych latach Gierka 1978-1979 jak PRL bankrutował. W zapyziałym Włocku nic nie było. Na każde zakupy jeździło się do Łodzi albo na Śląsk. Dobrze to żyły tylko Kacyki z PZPR i komendanci Komendy MO. A reszta szaraczków w kolejki po masło, cukier. A Świat to widzieli tylko w Pewexie albo w TV jak oglądali Kojaka albo Colombo. Tyle na temat zasług PRL i jego kacyków.
manx
23:11, 2025-06-10
Napis na płockim budynku został zabytkiem!
Tylko głupki mogli uwierzyć w bajkę o pomocy. Ogół społeczeństwa dobrze wiedział, że to była agresja ZSRR wobec RP. FMW, jak to młodzież, musiała się wyszumieć, tu używając elementów polityki historii.
Pamiętający
22:52, 2025-06-10
Zmarł Edward Szymański
POKOmuchy to są bez honoru i godności bo na co dzień jak obserwujemy plują na kościół, mordują, torturują i zamykają księży do więzień - a potem pchają się na katolickie cmentarze parafialne .
kres
22:24, 2025-06-10
Nauczyciele coraz bliżej protestu
Trzeba sobie w końcu uświadomić do czego zmierzacie. Będzie ostro ale inaczej się nie da.Przez wiele lat byliście w działaniach nie skuteczni.To macie na co zasłużyliście.Proces defraudacji zawodu a nawet prestiżu na waszą bierność nadal postępuje.Jeżeli tak będzie to nie spodziewajcie się odnowy.
Polscy nauczyciele.
21:51, 2025-06-10