Zamknij
Ważne

Siatkarki i WTS KDBS Bank Włocławek przegrały w Elblągu. Przed nimi jeszcze większe wyzwania

 11:20, 31.10.2016
Skomentuj Siatkarki WTS KDBS Bank Włocławek niestety przegrały kolejny mecz w tym sezonie. Fot. facebook/WTS Siatkarki WTS KDBS Bank Włocławek niestety przegrały kolejny mecz w tym sezonie. Fot. facebook/WTS

Siatkarki WTS KDBS Bank Włocławek niestety przegrały kolejny mecz w tym sezonie. Na wyjeździe w Elblągu uległy tamtejszemu Orłowi 3:0. 

Włocławianki coraz gorzej sobie radzą w 6 kolejce II ligi kobiet. Przypomnijmy, że tydzień temu przegrały z BlueSoft Mazovia Warszawa 3:2

- To nie był udany wyjazd - mówi Jakub Karpiński, media manager WTS o wizycie w Elblągu. - Pierwsze dwa sety meczu z Orłem były wyrównane. WTS przegrał pierwszego seta 25:23, a drugiego 25:22. W trzecim przeciwniczki wyraźnie odskoczyły i wygrały przewagą dziesięciu punktów 25:15. Była to druga z rzędu porażka naszej drużyny w obecnym sezonie. Siatkarki muszą się otrząsnąć i zapomnieć o porażkach, bo przed nami dwa mecze u siebie z warszawskimi zespołami.

Na początek, 5 listopada o godz. 17:00 nasza drużyna podejmie ESES Spartę Warszawa. Tydzień później zagra o godz. 19:00 z liderem grupy – KS AZS AWF Warszawa. Mecz z pierwszą drużyną w tabeli pierwotnie miał odbyć się w Warszawie, jednak na prośbę stołecznej drużyny nastąpiła zmiana gospodarza.

[ZT]22864[/ZT]

E.Leclerc Orzeł Elbląg – WTS KDBS Bank Włocławek 3:0 (25:23, 25:22, 25:15)
Elbląg, 22.10.2016

Skład WTS KDBS Bank Włocławek – Roksana Irzemska, Aleksandra Gogol, Alicja Walczak, Aleksandra Wyczałkowska, Angelika Górska (K), Katarzyna Kiestrzyńska, Natalia Kiełpińska, Małgorzta Depka-Skrzypińska, Katarzyna Pyzdrowska, Barbara Browarczyk, Zuzanna Abdulzade, Weronika Majewska, Kamila Płaczek, Katarzyna Półchłopek, Alicja Walczak.

Trener – Marek Zacharek 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

kibicekibice

4 4

Widocznie Pani Trener (7) podjęła złe decyzje.

11:24, 31.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szarikszarik

5 0

Nie ma co płakać i trzeba spróbować tak samo jak smakuje zwycięstwo jak i porażka Jutro wstaniesz będzie lepiej :)

14:57, 31.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzechuGrzechu

5 4

W tym zespole brak zawodniczki która jest liderem i która ma charakter do walki. Zespół jest bez wyrazu. Kapitan zespołu to osoba destrukcyjna i toksyczna. Nie ma "chemii" w tym zespole. Trener z boku nie wiele widzi i żując gumę emocjonalnie jest mało "związany" z zespołem. W tym zespole są duże możliwości. Mimo wszystko powodzenia. Myślę, że rozgrywki zakończą na V miejscu.

07:27, 01.11.2016
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

tyty

2 1

Masz rację. Kapitan toksyczny. Tyle tylko, że kapitan i trener to jeden związek i to dosłownie. I to jest główny hamulec tej drużyny. Bo sam zespół w miarę kompletny i całkiem rozwojowy.

19:58, 01.11.2016

KibickaKibicka

0 0

Ja uważam, ze lider na siatce jest, tylko trener trzyma ją na ławie, nie wiadomo czemu. Mowię tu o zawodniczce z numerem 1. Ogólnie widać, że najmłodsze zawodniczki, które są wychowankami klubu czyli rozgrywająca (6), przyjmująca (1) i libero (13) zostawiają na boisku serce i dzięki nim chce się oglądać te mecze. I nie zgodzę sie z tym piątym miejscem. Jak trener zacznie wstawiać jedynkę, to mamy szansę na miejsca 2-4 i walkę o półfinały.

20:17, 02.11.2016

szarikszarik

0 0

Czy ja dobrze rozumie trener puk 7 :/ ;)

11:09, 03.11.2016

Kibic z trybunKibic z trybun

3 2

Komentarze bardzo trafne ja napiszę wprost dopóki w tym zespole będą dalej grały zawodniki z nr 7 i 10 można zapomnieć o jakichkolwiek sukcesach tej drużyny.Przecież to jakieś nieporozumienie żeby na tym szczeblu rozgrywek tak forować zawodniczki prawie 40-letnie,zrozumiałbym to gdyby miały te Panie jakieś obycie chociaż na parkietach I ligi i swoim doświadczeniem wnosiły coś do drużyny oprócz robienia fochów co najlepiej wychodzi nr7.

20:30, 01.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KibickaKibicka

1 1

Ja uważam, ze lider na siatce jest, tylko trener trzyma ją na ławie, nie wiadomo czemu. Mowię tu o zawodniczce z numerem 1. Ogólnie widać, że najmłodsze zawodniczki, które są wychowankami klubu czyli rozgrywająca (6), przyjmująca (1) i libero (13) zostawiają na boisku serce i dzięki nim chce się oglądać te mecze. I nie zgodzę sie z tym piątym miejscem. Jak trener zacznie wstawiać jedynkę, to mamy szansę na miejsca 2-4 i walkę o półfinały.

20:18, 02.11.2016
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PUPU

0 0

Przyjmujaca1 co nie potrafi przyjac!

22:41, 03.11.2016

jejjej

0 0

komentarz rodzinny! Daruj sobie nie masz pojęcia o tej dyscyplinie.

07:49, 05.11.2016

dariomdariom

6 1

Przestańcie sączyć jad.
Jak się nie podoba, to nie oglądać.
Skoro umiesz lepiej, wytrenuj swoich i puść w zawody.
Zobaczymy jakie efekty przyniosą wasze madrości.

13:52, 03.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Martuzza.Martuzza.

2 1

Przestańcie pisać głupoty! Pani z nr 7 jest jedną z najbardziej doświadczonych zawodniczek jaką znam. Kto pisze takie brednie po prostu zazdrości!

19:58, 03.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TSTS

2 0

Ta niby liderka nie potrafi odbic pilki dolem!!! O grze w przyjeciu nie ma mowy! Co ona robi na tej pozycji?

22:38, 03.11.2016
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

hihi

4 1

hahaahahahiiaiai specjalista się znalazł
stań na boisku skoroś taki dobry sączyjadzie
czemu nie grasz w orlen czy plus lidze hahahahahahahah cieniasie

09:18, 04.11.2016

takitamtakitam

0 0

Wszystkie komentarze jakby komuś żal dupę ściskał...

22:54, 03.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

T...T...

0 0

Nigdy nie mów o sobie źle inni zrobią to lepiej ;)

23:30, 03.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%