Na październik zaplanowany jest wielki rewanż Jordana Kulińskiego podczas gali w Nowym Dworze Mazowieckim. W miniony weekend, 26 sierpnia bokser pochodzący z Włocławka poważne przygotowania do walki rozpoczął w Karczunku, gdzie podczas gali Boxing Night bez większych problemów pokonał Białorusina Rusłana Radziwicza.
Przeciwnikiem Kulińskiego był 32-letni Białorusin mierzący 181 cm. Rusłan Radziwicz ma duże doświadczenie w boksie zawodowym, jednak ciężko powiedzieć, żeby świecił w nim jakieś spektakularne sukcesy (zanotował 22 porażki na zawodowym ringu). Przed walką zapytaliśmy włocławianina o jego najbliższego rywala.
- Pojedynek z Białorusinem to typowa walka na przetarcie. Wracam na ring po półrocznej przerwie i skupiam się na tym, żeby dobrze wypaść - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek Jordan Kuliński.
Przed walką wiadomo było jednak, że dla Jordana może to być nieprzyjemny przeciwnik. Białorusin dużo klinczuje i często nie pozwala na to, żeby walka się rozwijała. I tak było tym razem. Chętny do boksowania był włocławianin, jednak Rusłan unikał wymiany ciosów.
Walka odbywała się jednak pod dyktando Polaka. Często zmieniał pozycję i już w I rundzie trafił Rusłana w okolice wątroby. Wygrał nieznacznie I rundę, a w II wyraźnie pokazał swoją przewagę. Większość ciosów Białorusina trafiała w powietrze, a Jordan kontrował celnymi hakami. Szybkość była po stronie włocławianina. Remisową można uznać jedynie rundę IV, ale ostatecznie faworyt walki nie zawiódł. Zaplanowany na 6 rund pojedynek nie zakończył się przed czasem mimo, że Polak chciał zakończyć walkę nokautem. Ostatecznie wygrał na punkty 59-55 i potwierdził swoją wysoką formę. Mimo wygranej, włocławianin uważa, że walka nie była idealna w jego wykonaniu i powinna wyglądać lepiej.
- Walka z mojego punktu widzenia była słaba. Wymagam od siebie jednak trochę więcej. Zabrakło tak zwanego "powera" i wyczucia dystansu. Muszę jednak pochwalić mojego rywala, bo Białorusin zawalczył mądrze. Był "śliski" i niewygodny - skomentował walkę bokser.
Jordan Kuliński jest niepokonany na zawodowym ringu. W październiku powalczy z Norbertem Dąbrowskim. Będzie to rewanż pięściarzy, ponieważ w poprzedniej walce ogłoszono remis.
roberto189119:43, 01.09.2017
i tak nieźle, że nie napisałeś o tej walce w pazdzierniku! szacun! :D
Droga połączy dwa ważne punkty. Jak idą prace?
Więcej fotGdzie to dokładnie.Więcwj fot.Z początku trasy i końca.Moze filmik dronem
Konkrety
00:06, 2025-06-03
Koniec marzeń o finale. Bezsilny Anwil rozbity
Wyglądaliśmy jakby nas Karol zaprowadził to grand hotelu w wiadomym celu
Jonas mattie
23:34, 2025-06-02
Koniec marzeń o finale. Bezsilny Anwil rozbity
Cieniasy, czego się spodziewać. Jaki prezydent taki zespół. A tu zespół adekwatny
Dr juzef
23:15, 2025-06-02
Koniec marzeń o finale. Bezsilny Anwil rozbity
Za rok będzie MISTRZ POLSKI.
gfgfgfgfg
22:52, 2025-06-02