Matematyka może nie być dla uczniów udręką, lecz ciekawą przygodą. Przekonują o tym nauczycielki z Zespołu Szkół Technicznych, które stworzyły w szkole matematyczny escape room. Uczniowie już z niego korzystają.

Escape roomy to stosunkowo nowa, ale już bardzo popularna szczególnie wśród młodzieży, forma rozrywki. Zasady są proste. Grupa osób jest zamykana w specjalnym pokoju pełnym zagadek i łamigłówek do rozwiązania. Aby wyjść z pomieszczenia, uczestnicy zabawy muszą odnaleźć klucz, który pozwoli im otworzyć drzwi.

Matematyczny escape room powstał właśnie w ZST. Pokój pełen matematycznych zadań stworzono w ramach projektu „Matematyka daje wolność”. Pomysłodawczynie inicjatywy – nauczycielki Sylwia Czerwińska-Modrzejewska i Monika Rębiałkowska zgłosiły go do programu grantowego „mPotęga” i w ten sposób zdobyły pieniądze na sfinansowanie jej.

- Wydaje nam się, że są to proste łamigłówki, ponieważ każdego dnia mierzymy, liczymy, wysyłamy totolotka, stykamy się z pewnego rodzaju zadaniami matematycznymi i te zadania chcieliśmy umieścić w tym pokoju, żeby młodziez chetniej uczyła się matematyki i zrozumiała, że ona jednak w życiu codziennym występuje – tłumaczy Monika Rębiałkowska.

Uczniowie korzystają z escape roomu już od tygodnia. Jak zdradziły ich nauczycielki, niektórzy radzą sobie z zadaniami bardzo dobrze i szybko opuszczają pokój. Były jednak grupy, którym nie udało się rozwiązać zagadki i wydostać się z pokoju w wyznaczonym czasie (45 minut).

- Wyjście jest trochę trudne. To jest matematyka, a ona nie jest dla mnie najlepszym przedmiotem, ale  w czasie 40 minut da się wyjść. Trzeba dobrze pomyśleć, ale to możliwe – przyznaje Damian Budkiewicz, uczeń ZST, który przetestował już matematyczny escape room.

Do wyjścia z matematycznego pokoju przydają się nie tylko umiejętności matematyczne.

- W tym escape roomie trzeba po pierwsze być spostrzegawczym, a po drugie pracować w grupie. Ta wspólna praca daje efekty, ponieważ jest wiele punktów, które trzeba ze sobą połączyć. Jeśli się pracuje w grupie, słucha się tego, co mówią koledzy, łatwiej jest wyjść z pokoju – mówi Sylwia Czerwińska Modrzejewska.

Podczas oficjalnego otwarcia escape roomu swoich sił w rozwiązywaniu matematycznych łamigłówek spróbowali m. in. wiceprezydent Włocławka, Barbara Moraczewska i radny Krzysztof Kukucki.

?

Escape room Zespołu Szkół Technicznych ma być dostępny również dla uczniów innych włocławskich szkół. Niebawem placówka wyznaczy godziny, w których będą oni mogli bezpłatnie spróbować wydostać się z matematycznego pokoju zagadek.