Marcin Dzięcielewski z zespołem "Majestic" walczy o wygraną w polsatowskim show muzycznym.
Program "Must Be The Music" wszedł w decydującą fazę. Spośród kilku tysięcy zgłoszonych uczestników na placu boju o główną nagrodę (100 tysięcy złotych) pozostało niewielu ponad trzydziestu.
Wśród nich, zespół grający muzykę z pogranicza reggae i ska - "Majestic".
Młodzi muzycy spotkali się przed laty w Gdańsku, aczkolwiek ich korzenie są różne: saksofonista jest spod Nowego Miasta Lubawskiego, puzonista Marcin Dzięcielewski urodził się i wychował we Włocławku. Tu ukończył też pierwszy stopień szkoły muzycznej. Pozostali członkowie ""Majestic" to już rdzenni gdańszczanie.
- Moja edukacja muzyczna rozpoczęła się w Zespole Szkół Muzycznych we Włocławku, gdy miałem osiem lat - mówi Marcin Dzięcielewski. - Tam uczyłem się gry na wiolonczeli. Drugi stopień, po przekwalifikowaniu się na puzon, ukończyłem w Zespole Szkół Muzycznych w Gdańsku-Wrzeszczu w klasie mgr Marka Sikory. Przez pierwsze dwa lata studiów na Akademii Muzycznej w Gdańsku studiowałem pod kierunkiem prof. Magdaleny Zawadzkiej, która wykształciła kilka pokoleń znakomitych puzonistów. Kolejne trzy lata to nauka u mgr Tadeusza Kassaka, który przez wiele lat był puzonistą w Państwowej Filharmonii Bałtyckiej. Zostałem jego pierwszym absolwentem studiów magisterskich.
Marcin jest synem Marka Dzięcielewskiego, znanego we Włocławku muzyka, szefa zespołu "Camerata Vladislavia". Do dziś młody puzonista występuje wspólnie z tatą.
Do "Majestic" trafił w 2005 roku.
Swoim autorskim utworem „Przyzwoita”, "Majestic" przekonał do siebie jurorów (Kora, Elżbieta Zapendowska, Łozo, Adam Sztaba) i awansował do półfinału "Must Be The Music".
- Marzymy o zaistnieniu na polskim rynku muzycznym - dodaje Marcin. - Na swoim koncie mamy już kilka sukcesów. "Majestic" jest laureatem największego festiwalu reggae w Polsce – Ostróda Reggae Festiwal. Wygraliśmy też kilkanaście przeglądów, pojawiliśmy się wielu muzycznych festiwalach zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wydaliśmy jedną płytę, w przygotowaniu jest kolejna.
Każdy z uczestników programu po cichu liczy, że występ w programie zaowocuje wzrostem popularności i dzięki temu będzie mógł spełnić swoje muzyczne marzenia. Najlepszym tego przykładem jest zespół Enej – zwycięzca pierwszej edycji Must Be The Music.
Popularna w całej Polsce grupa pokazała innym zespołom jak można spożytkować swój kapitał i od czasu zakończenia programu nieustannie koncertuje a utwór "Eneja" - „Radio helo” stał się wielkim radiowym hitem.
To czy "Majestic" przejdzie do wielkiego finału zależy tylko od widzów, bo na tym etapie liczą się tylko ich głosy. Z każdego z czterech półfinału dalej przechodzi dwóch uczestników, którzy otrzymają najwięcej smsów.
"Majestic" wystąpi w drugim odcinku półfinałowym 16 października. Zapraszamy przed telewizory i do głosowania w najbliższą niedzielę. Start o godz. 20.00.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Trzaskowski we Włocławku?
Obiecywa wybudować prawdziwą arenę aby legia Warszawa niewstydzila się występować w meczach koszykówki a wtedy kibice z Włocławka się zmieszczą
Trzask
01:28, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
Bardzo dobrze. Tylko Rafał. Nigdy karol co wciąga snusa.
Lukasz1981
01:10, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
To, czy ten facet przyjedzie do Włocławka czy nie, lata mi koło d**y.
Magda7458
23:38, 2025-05-24
MPK zmienia rozkład od środy. Ten autobus
Jeżdżę tym autobusem, gdyż to jedyna możliwość odwiedzenia drogerii Natura, bo zniknęła z Wzorcowni, co jest przykre.
Klientka
23:29, 2025-05-24
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz