Harcerze Hufca ZHP Włocławek zainicjowali akcję korepetycji online. Zajęcia mają pomóc uczniom, którzy przez pandemię koronawirusa wciąż nie mogą wrócić do normalnych zajęć.
Od środy, 25 marca, nauka zdalna w szkołach w całej Polsce jest obowiązkiem. To nowy model nauczania, który został wprowadzony z konieczności wciąż sprawia trudności zarówno nauczycielom jak i uczniom oraz rodzicom.
Wspomóc nauczanie chcą harcerze z włocławskiego hufca prowadząc korepetycje online. Chcą pokierować nauką uczniów. To według harcerzy niezwykle istotne w początkowym okresie, gdy nie wszystkie szkoły prowadzą lekcje w czasie teraźniejszym.
Aktualnie instruktorzy zostali zmuszeni zrezygnować, z niektórych swoich codziennych obowiązków, dzięki czemu mają więcej czasu, aby poświęcić się zarówno młodszej harcerskiej społeczności, jak i osobom nieuczęszczającym na zbiórki harcerskie
- informuje Angelika Zdankiewicz Szefowa Zespołu ds. Promocji i Wizerunku włocławskiego hufca.
Hufiec chce wesprzec poprzez pomoc w nauce matematyki, chemii, biologii, fizyki, języka angielskiego, języka włoskiego, języka niemieckiego oraz języka polskiego i historii.
W jaki sposób skorzystać z pomocy hufca? Wystarczy wejść na ich profil na Facebooku i skontaktować się mailowo z nauczycielem wybranego przedmiotu.
PRZECZYTAJCIE!18:42, 26.03.2020
3 0
Ten rząd to powinien zastanowić się na zamknięciem zakładów powyżej 5 pracowników, ganiają ludzi żeby się nie zbierali powyżej 2 osób. Praca w zakładzie więcej niż 5 osób to zagrożenie zdrowia i życia o masowym pochłanianiu wirusa. Prawo działa tak samo dla wszystkich jeśli rząd uważa że to nie zagrożenie to niech panowie posłowie pojeżdżą po zakładach i zobaczymy jak się zrobi rotacja w rządzie. Co drugi będzie w koronie. Jeśli ludzie będą się zarażać w zakładach to niestety czekają nas procesy sądowe w których będą pozwani rządzący, ponieważ nie podejmują decyzji gdzie mają chronić obywatela a nie narażać go na utratę zdrowia i życia. Zamykać duże zakłady bo zostanie tylko wspomnienie po nas... 18:42, 26.03.2020
PRZECZYTAJCIE!18:43, 26.03.2020
2 0
Zwykły Kowalski chodzi do pracy, zajmuje się produkcją towarów w czasie epidemii zarazi się i umrze. Natomiast panowie rządzący chowają się do domów żeby uchronić się przed zarażeniem, ponieważ Kowalski umrze towar wyprodukowany zostanie a panowie z kierownictwa zakładów i przedsiebiorstw oraz rządzący będą się dzielić tym co zarobią ze sprzedaży wyprodukowanych towarów. Kowalski zgnije w ziemi bo rząd składał się z ludzi dbających o swój tylek i naraził Kowalskiego na zarazę w zakładzie pracy gdzie liczba ludzi była za duża żeby ogarnąć wirusa. Zwykły Kowalski nie myśli o rodzinie tylko się boi żeby go nie zwolnili z pracy. Ludzie to jest chore myślcie o rodzinie a nie o pracy w zakładzie zatrudniającym po 100-200 osób jak dopadnie was wirus to ta praca na nic wam się nie zda, po prostu was nie będzie. 18:43, 26.03.2020
Agni19:09, 26.03.2020
0 8
Cześć!! Nazywam się Agnieszka, mam 23 lata. Chcę znaleźć mężczyznę do intymnych spotkań i komunikacji. Z przyjemnością odpowiem wszystkim, napisz do mnie na stronie randkowej, oto moja strona - loveto.one/agnieszka96
19:09, 26.03.2020