Siedem z trzynastu gmin powiatu włocławskiego poszło za miastem, sześć pozostałych za powiatem. Wygląda na to, że w kwestii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych powiat włocławski podzielił się niemal na pół. Stwarza to pewne problemy.

Wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu włocławskiego spotkali się ze starostą Kazimierzem Kacą, by zadeklarować swój udział w Obszarze Rozwoju Społeczno-Gospodarczego. Wykaz samorządów gminnych z terenu powiatu włocławskiego, które wyrażają wole współpracy w ramach trzeciego poziomu polityki terytorialnej naszego regionu, da podstawę do wyznaczenia przez Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego zasięgu terytorialnego Obszaru Rozwoju Społeczno-Gospodarczego powiatu włocławskiego.

- Po ostatnim spotkaniu wiemy o co w tym wszystkim chodzi. Ci, których dziś nie ma, sądzę że już podjęli decyzję. Powinniśmy określić zasady. Rozumiem, że wasza szóstka jest na tak. W związku z tym sześć gmin przyłączy się do naszego obszaru - powiedział starosta włocławski, Kazimierz Kaca na spotkaniu z wójtami i burmistrzami.- Nie możemy czekać w nieskończoność. Nie decyduję ja sam, ale my wszyscy.

Deklaracje złożyły ostatecznie gminy: Baruchowo, Boniewo, Chodecz, Izbica Kujawska, Lubień Kujawski i Lubraniec.

- Tym, których nie ma, nie starczyło najwyraźniej odwagi, by powiedzieć wprost, co zrobią. Dobrze by było, aby przyszli i powiedzieli, że są z Włocławkiem, przecież nikt nie miałby pretensji pretensji. Ubolewam, że nie było ich stać na otwartość - wyznał Stanisław Sadowski, wójt gminy Baruchowo.

Zdecydowanie swoje wcześniejsze deklaracje potwierdzili wójt Boniewa, Marek Klimkiewicz oraz burmistrzowie Lubrańca, Krzysztof Wrzesiński i Chodcza, Kazimierz Sawiński. Nie brakuje jednak obaw, a to związane jest z podzieleniem się powiatu włocławskiego. Planowane od lat wspólne inwestycje niektórych gmin przestały być aktualne.

- Pozostaje robocze spotkanie i opracowanie na nowo zdań, które nas łączą. To co do tej pory wypracowaliśmy, jest już nieaktualne - komentował Paweł Wiktorski, burmistrz Lubienia Kujawskiego. - Nieobecność kolegów komplikuje nasze wspólne inwestycje, jak np. schronisko dla zwierząt. Na to nie mamy jednak wpływu. Trzeba uszanować wolę kolegów i radzić sobie w takim gronie jak teraz.

Podobne zdanie wyraził burmistrz Izbicy Kujawskiej, Marek Śledziński.

- My chcemy i będziemy współpracować w Obszarze Rozwoju Społeczno-Gospodarczego. Jeśli będzie trzeba, to należy podjąć wyzwanie i walczyć o nowe środki unijne. Deklaruję, że zwołamy szybko sesję Rady Gminy w celu podjęcia uchwały o przystąpieniu do obszaru. Zanosi się na to, że będzie nas tylko sześć gmin - powiedział Śledziński.

Przybyłych do starostwa powiatowego we Włocławku wójtów i burmistrzów uspokajał Lech Chymkowski, Naczelnik Biura Rady i Ochrony Informacji Starostwa Powiatowego we Włocławku. Podkreślał przede wszystkim, że starosta nie wytwarza na nich żadnej presji. Decyzja o pójściu za powiatem jest ich autonomicznym postanowieniem.

- To co robi starosta, to nie jest własna polityka terytorialna. Jest jedynie koordynatorem polityki wykonywanej przez marszałka województwa. Sugestia jest taka, byśmy najpóźniej do 7 czerwca dostarczyli wykaz gmin, które dołączą do powiatu włocławskiego. Jest to potrzebne, bo kolejnym etapem działań województwa będzie uchwała o wyznaczeniu zasięgu terytorialnego omawianego obszaru - mówił w piątek Chymkowski.

Swoisty podział powiatu włocławskiego potwierdzi się zapewne w poniedziałek. O godzinie 12 we włocławskim ratuszu odbędzie się spotkanie władz miasta z wójtami i burmistrzami gmin, które utworzą ZIT z Włocławkiem.