Piękna pogoda, quady, samochody terenowe, koncerty i mała gastronomia. Tak bawili się uczestnicy Lubranieckiego Pikniku Motoryzacyjnego.

Piknik odbył się na torze przeznaczonym do jazdy terenowej w Lubrańcu.

Główną atrakcją pikniku był wyścig pojazdów terenowych. Rywalizacja odbyła się w dwóch kategoriach. Quadów i samochodów terenowych.

Pierwsze na tor wyjechały quady. Każdy zawodnik indywidualnie zmagał się z trasą. Trasa miała długość ponad 2 kilometrów i średni poziom trudności. Na zawodników czekały jednak niespodzianki, piaszczyste podłoże i strome podjazdy sprawiały zawodnikom sporo kłopotów i bardzo uatrakcyjniły rywalizację.

Po kładach na trasę wyjechały pojazdy terenowe. Ryk silników, unoszący się kurz i zmaganie się terenówek z trasą wzbudziły wielkie emocje w zgromadzonej przy trasie publiczności.

Rywalizacja toczyła się o puchar burmistrza. Najlepszych 3 zawodników, w kategorii quadów i samochodów terenowych, otrzymało puchary i pamiątkowe dyplomu, ufundowane przez władze Lubrańca.

Piknik nie był jednak skierowany wyłącznie do fanów rajdów terenowych. Każdy znalazł coś dla siebie.

Imprezie towarzyszyła wystawa zabytkowych pojazdów, zarówno  motocykli, jak i samochodów. Dodatkowymi atrakcjami były dwa koncerty muzyczne, a także mała gastronomia. Dużą popularnością cieszyła się grochówka, żurek i zimne napoje. Na najmłodszych uczestników czekały słodycze, wata cukrowa, balony i zabawki.

Impreza trwała do późnych godzin nocnych. Wszyscy świetnie się bawili.

Organizatorem Lubranieckiego Pikniku Motoryzacyjnego było Lubranieckie Towarzystwo Motocyklowe. Imprezę wsparły także władze Lubrańca i prywatni sponsorzy. Aparatura do mierzenia czasu, a także sędziowie wsparli imprezę dzięki uprzejmości włocławskiego Automobilklubu.