Z Brześcia nad Bugiem, przez Brześć Kujawski, aż do francuskiego

Niesamowita wyprawa z Białorusi zawita niebawem do Brześcia Kujawskiego. To podróżnicy z Brześcia nad Bugiem wyprawiają się do Brześcia na zachodzi Francji.

Co najmniej trzy miasta o tej samej nazwie znajdują się w trzech rożnych państwach. My mamy Brześć Kujawski, Białorusini Brześć nad Bugiem, zaś Francuzi Brześć w Dolnej Bretanii. Teraz ich losy się skrzyżują, to za sprawą grupy śmiałków ze wschodu.

Kontakty i współpraca międzynarodowa zapewniają doskonałe możliwości promocji i wymiany praktyk pomiędzy miastami. W dniach 1-2 kwietnia br. grupa polsko-białoruska odwiedzi Brześć Kujawski.

- Z zainteresowaniem przyjęliśmy propozycję Brześcia nad Bugiem dotyczącą nawiązania współpracy oraz przybliżenia mieszkańcom miast o tożsamych nazwach ich walorów turystycznych, przyrodniczych, jak również wymianę doświadczeń w różnych dziedzinach kultury. Na szlaku podróży grupy inicjatywnej z Białorusi znajduje się Brześć Kujawski oraz Brześć we Francji - informuje Tomasz Chymkowski, Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Promocji Urzędu Miasta w Brześciu Kujawskim.

Zgodnie z planem pobytu 1 kwietnia o godzinie 11.30 odbędzie się konferencja prasowa, po której nastąpi otwarcie wystawy fotograficznej oraz pokaz filmu o Brześciu nad Bugiem.

Dodajmy, że Brześć białoruski ma w swojej historii wiele polskich wątków. W latach 1919-1939 miasto leżało w granicach administracyjnych Polski.