Do szkoły już czas. Ale nie tylko dzieci wcale się nie cieszą

Lokalne samorządy mają na głowie wiele wydatków. Kolejny pojawia się wraz z końcem wakacji. Chodzi o dowóz dzieci do szkół.

Jednym z nich jest Choceń, gdzie uzgodniono wszystkie warunki dotyczące przewozu uczniów do szkół w nadchodzącym roku szkolnym z firmą Kujawsko - Pomorski Transport Samochodowy.

Oferta dowozu uczniów złożona przez dawny "pks" została przeanalizowana i podpisano umowę w tej sprawie. Na tych samych trasach, po których kursowały autobusy szkolne, zostaną utworzone regularne linie. Usługa będzie miała charakter otwarty, czyli dostępny dla wszystkich pasażerów.

Oprócz kierowcy w autobusie będzie też opiekun. Bilety miesięczne zostaną zakupione przez gminę i rozdane w dniu 2 września w szkołach po uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego. Dzieci do lat 4 będą mogły korzystać z przewozu bez biletów miesięcznych.

- O szczegółach finansowych nie mogę mówić, ale cieszymy się, że możemy realizować usługi tego typu. Mam nadzieję, że będziemy się idealnie z tego wywiązywać - mówi Marta Wiwatowska-Szczutkowska z Biura Zarządu Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego.

Podobną umowę zawarto z "K-PTS-em" w gminie Chrostkowo. Tutaj własny transport już nie wystarczał.

- Zgodnie z planami zajęć odbywać się będą po dwa kursy rano i po lekcjach. Mamy własny autobus, ale sam nie dałby rady obsłużyć wszystkich i objechać całą gminę, stąd ta umowa. Finansujemy to ze środków gminy jako zadanie własne - wyjaśnia Elżbieta Mazanowska, wójt gminy Chrostkowo.

Dowóz dzieci do szkół jest w małych miejscowościach tematem ważnym. Nierzadko, aby dojść do szkoły, najmłodsi musieliby pokonywać po kilka kilometrów. Stąd też konieczność inwestowania w dodatkowe usługi, jak te oferowane przez K-PTS.