Trwają ostatnie prace związane z uruchomieniem kina w Kowalu. Ostatnio obiekt odwiedził Jan Nowicki. Odtwórca roli Wielkiego Szu już zapowiedział, że do obiektu trafi kilka prezentów od niego. Miał też jedno zastrzeżenie. Jakie?
Miasto już od ubiegłego roku zapowiadało, że w szkole podstawowej powstanie kino. Idea była taka, aby w Kowalu było miejsce, gdzie w kameralnej atmosferze mogą spotykać się mieszkańcy i oglądać filmy. W przypadku takich inwestycji, wielkość kin dostosowana jest zawsze do potrzeb lokalnej społeczności.
Na kino zaadaptowano jedną z sal. Jak zapowiadał burmistrz, koszt całej operacji zamknie się w kwocie 350 tys. zł, z czego 215 tys. zł to dotacja unijna.
- Kino jako obiekt jest już gotowe od połowy listopada. Obecnie trwają czynności związane z jego uruchomieniem. Dotyczą one przede wszystkim procesu szkolenia grupy animatorów, zadaniem których będzie prowadzenie kina. Animatorzy to pracownicy Urzędu Miasta i Inspektoratu Edukacji i Sportu
- mówi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala.
[FOTORELACJA]15127[/FOTORELACJA]
Ostatnio obiekt wizytował pochodzący z Kowala Jan Nowicki. Odtwórcy wielu ról filmowych (m.in. "Wielki Szu" i "Sztos") kino przypadło do gustu.
- Miło nam donieść, że nasze kino spodobało się bardzo Janowi Nowickiemu i jego małżonce Annie, którzy w poniedziałek przyjechali nie tylko je zobaczyć, ale także porozmawiać o ich wizji funkcjonowania tej ważnej dla naszego miasteczka placówki kulturalnej. Jan Nowicki poinformował, że przekaże portrety swoich kolegów aktorów, a także własne, które będą wyeksponowane przed wejściem do kina
- informuje kowalski magistrat.
W kinie w Kowalu film oglądać będą mogły jednocześnie 24 osoby. Początkowo miało to być "Kino społecznościowe". ale wiadomo już, że nazwa uległa zmianie. Dlaczego?
- Naszemu Rodakowi - wybitnemu aktorowi podobało się wszystko, z wyjątkiem nazwy kina. [...] Jan Nowicki zaproponował, aby zmienić określenie "społecznościowe" na "kameralne". I tak też się stało. Na budynku szkoły zamontowana została okazała, podświetlana tablica z nazwą: "Kino Kameralne w Kowalu" - dodają urzędnicy.
O tym, że Jan Nowicki jest przywiązany do swojego rodzinnego Kowala, nie trzeba nikogo przekonywać. Słynny aktor wraca przy każdej możliwej okazji w te strony. O swojej miłości do miasta opowiada m.in. przy okazji wielu wywiadów.
Yoo10:29, 26.12.2021
Kino w szkole? Czyli nikt z ulicy nie wejdzie. Znów będą imprezy dla garstki wybranych. No bo przecież nawet trzydziestoosobowa szkolna klasa się nie zmieści. 10:29, 26.12.2021
Młode Wilki11:31, 26.12.2021
"Osiem lat woziłem Twoją wóde Tyyyy prezesie klubu sportowego,byłbyś nikim!!!!Historia..... 11:31, 26.12.2021
Kluge12:49, 26.12.2021
Kameralne ,to za mało - powinno być super kameralne. 12:49, 26.12.2021
Cineman13:09, 26.12.2021
To było "genialne", wpaść na taką propozycję. Przecież nie ma -kameralnych: spotkań, orkiestr, sal, muzyki kameralnej. 🤣
Tylko szan. Pan mógł celnie nazwać to kowalskie kino.
Ja jednak wolałem Ketlinga w wykonaniu Andrzeja.
13:09, 26.12.2021
Roman08:52, 27.12.2021
A nowego przedszkola ,jak nie było,tak nie ma w Kowalu.Za to są plany na kolejną pseudoinwestycje w Kowalu.Mam na myśli rozbudowę tego niby centrum kulturalnego(czytaj :budynek dawnego dworca),dzisiaj mróz -14C i ludzie czekając na autobus stoją na dworze,bo nikt ich do tego centrum kulturalnego nie wpuści w oczekiwaniu na autobus. 08:52, 27.12.2021
Prawda22:08, 16.02.2022
0 0
W Kowalu praktycznie wszystko jest dla wybranych, nie masz nazwiska jestes nikim 22:08, 16.02.2022