Największa atrakcja turystyczna w końcu dostępna

Prom "Nieszawa" nie mógł w ostatnich tygodniach wypływać w rejsy po Wiśle ze względu na wysoki stan wody w rzece. Miłośnicy wodnej turystyki mogą jednak znowu cieszyć się wyjątkową przeprawą. Prom znowu zacznie pływać!

Informowaliśmy w ostatnim czasie, że nieszawski prom jest nieczynny. Powodem tego nie był bynajmniej zły stan techniczny przeprawy, a po prostu wysoki stan wody w Wiśle. Teraz sytuacja uległa zmianie.

W czwartek 16 maja nastąpił ostatni ogląd promu przez inspektora Polskiego Rejestru Statków oraz jego kapitana. Prom otrzymał wszystkie niezbędne certyfikaty na sezon nawigacyjny i ma skompletowaną załogę. W związku ze stabilizującym się ciągle poziomem wody w Wiśle uruchomienie kursów łączących oba brzegi nastąpi zgodnie z opinią w/w inspektora i kapitana 21 maja (wtorek).

- Prom jest sprawny. Odpowiadam za niego od zeszłego roku i zawsze wszystko było w porządku. Zimowany był na wodzie z powodu niskiego stanu Wisły. Przeszedł remonty, wszelkie smary i paliwa są uzupełnione. Jest gotowy do żeglugi w każdej chwili. Gdy woda opadnie o metr, wtedy możemy ruszać - zapewniał nas Robert Zaremba, Kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nieszawie.

Teraz wreszcie prom wyruszy w rejsu po Wiśle. Dłuższa niż zwykle przerwa w kursach wynikała z troski o bezpieczeństwo przewożonych osób i pojazdów. Konieczny jest bowiem dokładny przegląd przyczółków promowych zalanych wodą przez ostatnie tygodnie i ewentualna ich naprawa oraz dokładny przegląd toru wodnego przeprawy w związku z możliwością przesuwania się mielizn i piasków.

Cennik opłat promowych tymczasowo pozostaje bez zmian. Ewentualne zmiany będą uzależnione od rozstrzygnięcia kwestii otrzymania dotacji na utrzymanie przeprawy promowej.

I tak np. jedna osoba za przeprawienie na drugą stronę Wisły zapłaci złotówkę (dzieci do lat siedmiu bezpłatnie). Za zwierzę powyżej 20 kg zapłacimy 3 złote, zaś za bagaż powyżej 20 kg 5 złotych. Przewożone mogą być też pojazdy. Za samochód osobowy o masie do 3,5 tony zapłacić trzeba 8 złotych. Dostępne są też do wykupienia abonamenty miesięczne.