Na torze w Tupadłach (gm. Wielgie) odbyła się charytatywna impreza off-road, podczas której zbierano pieniądze na leczenie Julki Gajzler. Dziewczynka czeka na przeszczep szpiku kostnego.
Organizatorem były trzy osoby: Dagmara, Zbyszek i Wojtek z organizacji "Daleko od szosy". Miłośnicy terenowych aut spotkali się wcześnie rano. Rajd miał charakter integracyjny z nutką rywalizacji, a cały dochód za pośrednictwem Komitetu Organizacyjnego „Rumiankowe Drzwi” zostanie przekazany na leczenie Julki Gajzler.
Dziewczynka ma 13 lat i od sierpnia 2012 r. poddawana jest intensywnemu leczeniu w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie na Oddziale Onkologii Dziecięcej. Dotychczas przeszła wiele zabiegów chemioterapii i radioterapii. Oczekuje na trudny zabieg przeszczepu szpiku.
- Spotkaliśmy się przede wszystkim, by wesprzeć Julkę w jej chorobie. Cała impreza składa się z dwóch klas: turystycznej i adventure. Wpisowe wynosiło 100 złotych od załogi. Zgłosiły się 54 załogi, stąd tylko tutaj mamy ponad 5 tysięcy złotych. Będzie jeszcze loteriada, jest mała gastronomia, wszystko będzie zasilało konto Julki. To jest kolejna impreza komitetu Rumiankowe Drzwi, ale pierwsza z nami w charakterze off-road. Na terenie gminy Wielgie jedziemy już drugi raz. Pierwsza impreza odbyła się dwa lata temu - mówi Dagmara Lewandowska, jeden z organizatorów imprezy.
Klasa Turystyczna skupiała wszystkie auta z napędem 4×4. Klasa Adventure stanowiła wyzwanie dla największych śmiałków i każdego auta, które nie bało się błota, porysowania lakieru, a kierowca i pilot chcieli sprawdzić się w trudnym terenie. Rajd trwał do godziny 16. Po 17 ogłoszono wyniki i wręczono nagrody dla najlepszych. Na koniec wszyscy integrowali się przy ognisku.
- Ta off-roadowa impreza była dotychczas największą w naszej gminie, promująca jej walory i potencjał. Była bardzo udana i przebiegła w miłej atmosferze. Wszystkim uczestnikom bardzo serdecznie dziękuję za tak liczne przybycie. Organizatorom jestem wdzięczny za to, że wybrali naszą gminę - wyjaśnia Janusz Koszytkowski z GKM Wielgie.
Ostatecznie w Tupadłach pojawiły się samochody terenowe z całej Polski. W klasie turystycznej wygrała załoga gminy Wielgie w składzie kierowca Andrzej Wilk i pilot Włodzimierz Stroisz, która jechała samochodem Hummer H3. W klasie adventure triumfował Paweł Ilkowski.
2 0
Nie wiem skąd autor uzyskał wyżej napisane informacje,ale są niespójne.Organizatorem i gospodarzem imprezy była grupa "Daleko od Szosy" i Komitet Organizacyjny "Rumiankowe Drzwi" i nikt inny !!! Impreza odbyła się na terenie Gminy Wielgie za co trzeba Podziękować władzom Gminy i mieszkańcom .
0 0
No i można zredagować artykuł i napisać prawdę. Szkoda tylko że po interwencji organizatorów.
0 0
No i można zredagować artykuł i napisać prawdę. Szkoda tylko że po interwencji organizatorów.