16-latek pędził jak szalony. Uciekał przed radiowozem ponad 20 kilometrów!

16-latek bez prawa jazdy, mieszkaniec powiatu włocławskiego, uciekał przed policją ulicami Ciechocinka i Torunia. Podczas dramatycznego pościgu młody kierowca popełnił liczne wykroczenia. Teraz stanie przed sądem dla nieletnich.

We wtorek (28.05) Ciechocinek był miejscem startu niecodziennego pościgu, który mógłby być scenariuszem dla filmu akcji, gdyby nie fakt, że głównym bohaterem był 16-latek bez prawa jazdy, mieszkaniec powiatu włocławskiego.

Młody kierowca opla, zamiast spokojnie grać w gry komputerowe lub spędzać czas ze znajomymi, postanowił przetestować swoje umiejętności w realnym świecie.

Wszystko skończyło się serią wykroczeń i policyjnym pościgiem.

O godz. 22:15 na ulicy Zdrojowej w Ciechocinku policjanci zauważyli jak kierujący oplem wyjechał z ulicy Kościuszki i chciał wjechać w ulicę Zdrojową, „pod prąd”. Policjanci w związku z zachowaniem kierowcy postanowili go skontrolować

- przekazuje p.o. oficera prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim, mł. asp. Agnieszka Czerny.

Następnie młody mężczyzna, jak w najlepszym filmie z pościgami, zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu, przekraczając prędkość w terenie zabudowanym i łamiąc szereg innych przepisów ruchu drogowego.

- W miejscowości Otłoczyn fotoradar zarejestrował kolejne wykroczenie polegające na przekroczeniu prędkości, a następnie kierowca skręcił w ulicę Szlak Bursztynowy i kontynuował jazdę drogą gruntową, w lesie, kierując się w stronę Torunia - przekazuje Czerny.

Meta pościgu dopiero w Toruniu

Ostatecznie, jego wyprawa zakończyła się na ulicy Rydygiera w Toruniu, gdzie policjanci z komisariatu Toruń Rubinkowo zatrzymali go, kończąc tym samym jego krótką, ale intensywną karierę kierowcy.

Teraz 16-latek odpowie za swój wybryk przed sądem dla nieletnich.