Do policjantów zgłosiła się kobieta, która zatrzasnęła w aucie kluczyki. Mundurowi natychmiast zdecydowali o wybiciu szyby. W środku spał niemowlak.
Do zdarzenia doszło we wtorek (3 września) około godz. 12 na ulicy Szpitalnej w Radziejowie. Do patrolujących okolicę policjantów zgłosiła się młoda, zdenerwowana kobieta. Z jej relacji wynikało, że zatrzasnęła w aucie kluczyki i nie w żaden sposób nie może się do nich dostać.
- W środku został śpiący niemowlak i kluczyki od pojazdu. Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Ustalili, że kobieta przyjechała z miejscowości oddalonej o blisko 30 km od Radziejowa, stąd nie było możliwości szybkiego dostarczenia zapasowych kluczyków - relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Na dworze panował upał i w związku z tym mundurowi natychmiast zdecydowali o wybiciu bocznej szyby w aucie tak, aby nie zagrozić dziecku. Cały i zdrowy niemowlak został wyjęty z samochodu.
Jak informuje rzecznik radziejowskiej komendy zdenerwowana, ale szczęśliwa kobieta podziękowała policjantom za pomoc.
lewak12:19, 07.09.2019
Teraz tylko do sądu i cyk odszkodowanie od policjantów za wybicie szyby. 12:19, 07.09.2019
Gumibear12:20, 07.09.2019
Baby to są jednak bezmyślne.... 12:20, 07.09.2019
Buldog 12:29, 07.09.2019
Ugotowalby dziecko na miękko... 12:29, 07.09.2019
Konto usunięte13:20, 07.09.2019
Moja żona kiedyś zatrzasnęła się w kuchni, mimo tego nawet na myśl mi nie przyszło, żeby wybijać szyby albo dzwonić po policję, no ale tu mamy inną zgoła sytuację. 13:20, 07.09.2019
333314:39, 07.09.2019
A czy odpowiedzialne jest wysiadac z samochodu i zostawiać kluczyki w środku? Za takie coś nawet odszkodowania z AC nie ma jak ktoś ukradnie. 14:39, 07.09.2019
koks12:22, 07.09.2019
2 8
Wyjołeś mi to z ust ziomek 12:22, 07.09.2019