Zamknij

Podejrzewali go o kradzież z włamaniem, a wpadł na czymś zupełnie innym. Grozi mu 10 lat więzienia!

11:00, 19.06.2021 .
Skomentuj Mundurowi podejrzewali jednak, że mężczyzna może mieć na sumieniu także nielegalną uprawę. Przeczucie nie myliło ich. Fot. KPP w Rypinie Mundurowi podejrzewali jednak, że mężczyzna może mieć na sumieniu także nielegalną uprawę. Przeczucie nie myliło ich. Fot. KPP w Rypinie
reo

Nawet do dziesięciu lat więzienia grozi mężczyźnie, którego policjanci podejrzewali o kradzież z włamaniem. Fantów co prawda nie znaleziono, ale 34-latek może iść nawet na dziesięć lat do więzienia.

Sprawa miała miejsce w powiecie rypińskim. We wtorek (15 czerwca) tamtejsi mundurowi udali się na przeszukanie do 34-latka z Rypina, aby odnaleźć rzeczy pochodzące z kradzieży z włamaniem nad którą pracowali.

Skradzionych rzeczy co prawda nie udało się odnaleźć, ale mężczyzna wpadł na czymś innym.

- Kryminalni znaleźli ukryte słoiki z zawartością suszu roślinnego w ilości ponad 140 gramów, a także nasiona konopi indyjskich, szklaną lufkę z suszem, wagę elektroniczną oraz strzykawkę z dozownikiem. Mężczyzna był także wyposażony w poradniki na temat upraw konopi

- mówi asp. sztab. Dorota Rupińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rypinie.

Mundurowi podejrzewali jednak, że mężczyzna może mieć na sumieniu także nielegalną uprawę. Przeczucie nie myliło ich.

- Od razu zauważyli wydeptaną ścieżkę, która prowadziła w zarośla. Znaleźli tam kolejne dowody winy mężczyzny. Rosło tam 6 roślin konopi. Policjanci zabezpieczyli cały znaleziony towar. Testy potwierdziły ich podejrzenia, że było to marihuana i konopie indyjskie inne niż włókniste - dodaje oficer prasowy.

34-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty. Mężczyzna będzie odpowiadać za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz nielegalnej uprawy.

 Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%