Wyjechał z domu rowerem na grzyby. Po sześciu godzinach musiał wezwać pomoc, bo nie wiedział, gdzie jest.
Do Komendy Powiatowej Policji w Lipnie zadzwonił mężczyzna, który zgubił się w lesie. Mieszkaniec powiatu sierpeckiego wyjechał z domu rowerem i udał się do oddalonej o trzy kilometry miejscowości, by tam w lesie zbierać grzyby.
Niestety, stracił orientację w terenie i nie był w stanie sam wrócić do domu. Sześć godzin później uznał, że nie jest w stanie samodzielnie odnaleźć drogi powrotnej. Zdecydował się zadzwonić po pomoc.
- Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrole z lipna i posterunków policji. Dzięki kontaktowi telefonicznemu z mężczyzną policjantom szybko udało się odnaleźć amatora grzybów. Po zbadaniu 49-latka przez wezwaną na miejsce załogę karetki pogotowia, policjanci bezpiecznie odwieźli go do domu - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie podkom. Małgorzata Małkińska.
Policja apeluje, by w takich sytuacjach zawsze mieć ze sobą naładowany telefon komórkowy.
- To często jedyna rzecz, która pozwala na skuteczne wezwanie pomocy i ustalenie miejsca pobytu w rozległym terenie. Zadbajmy o odpowiednią odzież, bo warunki atmosferyczne w jesiennym czasie potrafią gwałtownie się zmienić. Elementy odblaskowe także mogą ułatwić odnalezienie zagubionej osoby - tłumaczy policjantka.
Jak dodaje Małkińska, dobre przygotowanie do leśnej wyprawy na grzyby może oszczędzić przykrych konsekwencji lub niebezpiecznych sytuacji.
Policjanci radzą by na grzyby, nie wybierać się samotnie, szczególnie, gdy słabo znamy teren, w którym mamy zamiar je zbierać. Jeśli się odłączymy osoby, z którymi wybraliśmy się do lasu mogą skutecznie zareagować i pomóc w poszukiwaniach.
- Jeśli już wybieramy się samemu poinformujmy o tym rodzinę lub znajomych podając miejsce, w które się wybieramy i spodziewaną godzinę powrotu - przestrzega podkom. Małkińska.
oX16:30, 12.09.2021
"Po sześciu godzinach musiał wezwać pomoc, bo nie wiedział, gdzie jest. "
Powinni mu powiedzieć, że jest w lesie i sie rozłączyć 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
G.R22:00, 12.09.2021
A co z rowerem? został w lesie?!
bezmyslnosc22:53, 12.09.2021
nie wziol ze soba drona
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wenezuelski nożownik i śmierć 24-latki w Toruniu. Poseł
Tylko Konfederacja
Danke Donald
05:14, 2025-07-02
Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki znów działa. Uroczyste o
Komunizm i komuniści - zawsze kojarzą sie z reżimem i morderstwami
Motto
21:54, 2025-07-01
Nowy rozdział dla pacjentów. W PCZ wielka feta i sprzęt
Dyrektor z Bożej łaski. Weź się pochwal Sławomir jak magazyn działa w PCZ. Dobry "kolega" wyciulał i poszedł na L4 a zielony pracownik nie daje rady. Pomyłki na nasze poradnie już są nie do wytrzymania. Dołóż jeszcze obowiązków Pani z magazynu itd. Na pewno się ucieszy. Dalej proś Panią z laryngologii niech zostanie zamiast iść na emeryturę. Bo nie ma kto robić badań. Kiecol powinien cię skropić wodą ognistą za to wszystko. Ale najlepiej otwierać i przecinać wstęgi z Panem Starostą. Żeby znowu z kombajnu nie spadł %%
Cienias
20:32, 2025-07-01
Wenezuelski nożownik i śmierć 24-latki w Toruniu. Poseł
Czy Gembicka wypowiadała się w sprawie Jaworka, Dudy, Żaka, Matczaka, Mieszka R.?
Co mi zrobisz jak mn
19:54, 2025-07-01