W Kąkowej Woli niedaleko Brześcia Kujawskiego ogień strawił kilka hektarów upraw. Prawdopodobnie przyczyną pożaru nieumyślne zaprószenie ognia.
Pożar wybuch we wtorek około godz. 16 w trakcie prac polowych. Zapaliło się zboże na pniu i słoma ściętej wcześniej uprawy. Z powodu upału i wiatru ogień szybko się rozprzestrzeniał. Dym utrudnił widoczność na przebiegającej w pobliżu pól drodze krajowej.
Spłonęło 4,5 hektara zboża oraz 4,5 ha słomy. Ucierpiało 4 właścicieli pól. Straty wstępnie oszacowano na 15 tys zł.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 7 jednostek straży pożarnej, głównie strażacy ochotnicy z: OSP Machnacz, OSP Brześć Kujawski, OSP Kąkowa Wola, OSP Lubraniec, OSP Kruszyn, OSP Nakonowo Stare oraz strażacy zawodowi z Włocławka.
Strażacy uważają, że ogień mógł zostać zaprószony nieumyślnie podczas prac polowych. Możliwe, że zarzwiem były iskry ze sprzętu rolniczego.
m19:15, 02.08.2017
1 0
O tu więcej informacji https://youtu.be/7UMDWixGU6M 19:15, 02.08.2017
Aleks1115308:42, 03.08.2017
2 0
Szkoda. Tyle miesięcy pracy... 08:42, 03.08.2017
Edytol10:31, 03.08.2017
4 1
4,5 ha zboża + 4,5 ha słomy to straty na jedyne 15 tys? No chyba nie... 10:31, 03.08.2017
ala145522:30, 03.08.2017
0 0
po pierwsze nie kąkowa wola a jądrowice, po drugie "wielcy" gospodarze z okolicy pokazali "solidarność" - żaden nie przyjechał z pługiem albo gruberem zboża ratować - ważne że sąsiadowi się paliło 22:30, 03.08.2017