Pojawiło się małe światełko w tunelu. Czy pociągi do najpopularniejszego uzdrowiska w końcu pojadą?

Ostatni skład kolejowy przewiózł pasażerów do miejscowości uzdrowiskowej jeszcze w 2011 roku. Od tamtego momentu tory niszczeją. Znów pojawia się jednak światełko w tunelu. Czy samorządy w końcu się dogadają?

Mimo, że regularne kursowanie pociągów po linii 245 łączącej Aleksandrów Kujawski z Ciechocinkiem wstrzymano już w 2011 roku, to od czasu do czasu pociągi pojawiały się na tym odcinku.

Tak było między innymi w 2014 roku, kiedy to próby uruchomienia linii podjęła się firma Arriva. Były to jednak kursy weekendowe, uruchamiane w okresie wakacyjnym. 

W ubiegłym roku informowaliśmy, że pojawił się pomysł wznowienia kursowania pociągów na tej trasie, a idea wyszła od starostwa powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim. Temat jednak ucichł na kilka miesięcy.

Teraz okazuje się jednak, że znów jest szansa na przywrócenie połączenia kolejowego z najpopularniejszym, polskim uzdrowiskiem. 

28 maja w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu odbyło się spotkanie przedstawicieli zainteresowanych samorządów z powiatu aleksandrowskiego z przedstawicielami samorządu województwa.

- Efektem spotkania jest poparcie inicjatywy reaktywacji przewozów ze strony województwa, w postaci deklaracji wsparcia organizacyjnego oraz dofinansowania części kosztów

- informują przedstawiciele aleksandrowskiego starostwa.

Co to oznacza? Zakłada się, że możliwe będzie ponowne uruchomienie połączeń kolejowych, tym razem przy wykorzystaniu, ekologicznego i elektrycznego szynobusu przystosowanego dla osób niepełnosprawnych. Jak często mogą one kursować?

[ZT]33896[/ZT]

- Kursy na trasie Aleksandrów – Ciechocinek odbywałyby się w częstotliwości co 40 minut w dni robocze i co 60 minut w dni wolne od pracy, a czterokrotnie w ciągu doby pociąg kursowałby na trasie Toruń – Ciechocinek - dodaje urząd.

Starostwo podaje też, że koszt przedsięwzięcia oscyluje w granicach 3,4 miliona złotych, z czego 50% kosztów miałoby zostać pokryte przez samorząd województwa, a pozostała kwota pochodziłaby ze środków samorządów lokalnych oraz sprzedaży biletów.

Samorząd województwa ma wkrótce dokonać oceny możliwości uruchomienia połączeń. Pociągi mogłyby wystartować już w połowie 2021 roku.