Z końcem sierpnia w szpitalu powiatowym mają się zamknąć dwa oddziały. W siedzibie starostwa zorganizowano w tej sprawie spotkanie z wójtami, burmistrzami i przedstawicielami samorządów z gmin z powiatu. Czy wesprą oni finansowo placówkę?
12 sierpnia do wojewody kujawsko-pomorskiego i dyrektora Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Bydgoszczy wpłynęły wnioski o zawieszenie funkcjonowania oddziałów szpitalnych. W szpitalu powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim ma przestać działać oddział położniczo-ginekologiczny i pediatryczno-neonatologiczny.
Dyrekcja szpitala tłumaczy, że powodów podjęcia takiej decyzji jest kilka. Chodzi m.in. o zmniejszającą się ilość porodów i rosnące wymagania NFZ w zakresie zapewnienia kadry medycznej.
Dyrekcja szpitala uważa również, że zwiększające się koszty w zakresie pozyskania wymaganej kadry lekarskiej i pielęgniarskiej nie znajdują odzwierciedlenia w środkach pozyskiwanych z NFZ.
[ZT]40217[/ZT]
Szpitalne oddziały mają się zamknąć z końcem sierpnia. W sprawie zakończenia ich funkcjonowania w biurze Związku Gmin Ziemi Kujawskiej w Aleksandrowie Kujawskim odbyło się spotkanie wójtów, burmistrzów i przedstawicieli samorządów z gmin powiatu aleksandrowskiego z prezesem szpitala.
- Celem spotkania było omówienie przyczyn zawieszenia działalności oddziałów położniczo – ginekologicznego i pediatryczno – neonatologicznego w aleksandrowskim szpitalu
- informują przedstawiciele starostwa powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim.
Po przedstawieniu sytuacji szpitala przez prezesa szpitala Mariusza Trojanowskiego, starosta Lidia Zwierzchowska poprosiła gminy o wsparcie finansowe. Jej propozycja nie uzyskała jednak aprobaty.
Jak udało się nam ustalić, praca oddziałów ma być zawieszona do końca bieżącego roku. 56 osób, które pracują na tych oddziałach może szukać sobie nowego zatrudnienia. Część z nich ma zapewnioną pracę w Aleksandrowie Kujawskim. Pozostali mogą starać się o przeniesienie do szpitala we Włocławku, który jak informuje starostwo, boryka się z problemami kadrowymi.
lol18:48, 26.08.2020
XXI wiek w wydaniu Polskim 18:48, 26.08.2020
lucjan18:54, 26.08.2020
Ponad 90% szpitali w Polsce to szpitale pod kierownictwem i nadzorem samorządów.
Proszę bardzo, starostowie , wójtowie , burmistrzowie , prezydenci miast, marszałkowie - działajcie. Szpital musi funkcjonować. Jeszcze nie widziałem, żeby jakiś marszałek czy prezydent miasta podał się do dymisji, bo sobie nie radzi. Najłatwiej - zwołać spotkanie albo powołać komisję. 18:54, 26.08.2020
asa19:29, 26.08.2020
pesel rządzi 19:29, 26.08.2020
ktos20:34, 26.08.2020
a zdrowie dzieci czy kobiet w ciąży bądź rodzących to juz nikogo nie zainteresuje. nie zdążę dojechać do innego szpitala to juz nie ich problem..... 20:34, 26.08.2020
Maniekk20:58, 26.08.2020
Prosta sprawa szpitale powinien finansować TOTOLOTEK.To były by najlepsze szpitale na świecie.Chociażby z połowy zysku. 20:58, 26.08.2020
Maniekk21:05, 26.08.2020
Zmienić nazwę z totalizatora sportowego.Na nazwę Totalizator Szpitala Narodoweg.Jaki to problem to posiedzenie Sejmu jednej nocy i Nowe szyldy loga na Kolekturach.Tym sposobem wygrał by każdy gracz.Czy nikt już w tym kraju nie myśli to ja prosty człowiek proponuję proste rozwiązanie. 21:05, 26.08.2020
Szwajcar22:03, 26.08.2020
Tak Polaków urządzili STYROPIANOWCY z Unii Wolności przepoczwarzonej w PO . Pozbywając się kłopotu i odpowiedzialności ze strony państwa , przekształcili szpitale w spółki prawa handlowego podległe samorządom. W dalszej perspektywie miała być PRYWATYZACJA szpitali i kręcenie lodów.....POlaki szybko zapominają kto ich tak urządził i nadal popierają Tuskołakó ................... Dlatego DOBRZE WAM TAK. 22:03, 26.08.2020
Użytkownik11:17, 27.08.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
BiSkup10:03, 27.08.2020
0 0
kto przeznacza nieadekwatne nakłady finansowe na funkcjonowanie tego wszystkiego, kto olewał lekarzy rezydentów czy pielęgniarki, których część postulatów było ogólne zwiększenie finansowania służby zdrowia, kto olewał to że coraz bardziej brakuje kadr do pracy w skali kraju i na długo przed pandemią uwidoczniał coraz więcej problemów chociażby z funkcjonowaniem SORów. Raczej nie samorządy są tutaj winne że koszty funkcjonowania coraz większe ale z góry kasy więcej nie leci.... 10:03, 27.08.2020