Pościg za kobietami jadącymi quadem! Szok, że w tym stanie 31-latka jeszcze prowadziła pojazd!

Kobiety jadące quadem nie zatrzymały się do policyjnej kontroli. Szybko okazało się, dlaczego. W tym stanie wiele osób nie umiałoby nawet stanąć na nogach.

Do zdarzenia, o którym poinformowali policjanci doszło w poniedziałek (20 lipca) na terenie gminy Wielgie w powiecie lipnowskim.

Chwilę po godz. 16. w miejscowości Suradówek mundurowi zauważyli dwie osoby poruszające się czterokołowcem. Na głowach nie miały one wymaganych przepisami kasków ochronnych.

- Funkcjonariusze wydali przy użyciu pojazdu służbowego świetlne i dźwiękowe sygnały do zatrzymania się, w celu przeprowadzenia kontroli. Kobieta prowadząca pojazd nie zastosowała się jednak do polecenia policjantów i przyspieszyła oddalając się drogą gruntową

- relacjonuje przebieg wydarzeń podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.

Kierowcę udało się jednak zatrzymać po kilkuset metrach pościgu.

Szybko okazało się, dlaczego kobiety jadące quadem uciekały. Zarówno kierująca jak i pasażerka były pod wpływem alkoholu.

- Prowadząca pojazd 31-letnia mieszkanka Suradówka miała go w organizmie ponad 2,8 promila, a 58-letnia pasażerka ponad 2 promile - dodaje oficer prasowy.

Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy, a pojazd został usunięty z drogi. Z powodu licznych usterek i braku badań technicznych funkcjonariusze zatrzymali także dowód rejestracyjny czterokołowca.

Losem kierującej zajmie się teraz sąd. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości kobiecie grozi grzywna, pięciotysięczne świadczenie pieniężne, zakaz prowadzenia pojazdów i do dwóch lat pozbawienia wolności. 31-latka odpowie także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Kodeks karny przewiduje za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.