Przy fontannie nie wydzielono jednak podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Uzdrowisko tłumaczy, że nie mogło ono w ogóle powstać. Fot. Daniel Wiśniewski
Generalna rekonstrukcja ciechocińskiego Grzybka dobiega końca. Jak poinformował właściciel fontanny, wkrótce znów zacznie ona działać.
W kwietniu ubiegłego roku od części fontanny Grzybek w Ciechocinku odpadła duża część betonu. Od tego momentu atrakcja była nieczynna. Projekt remontowy tarasu wokół niecki basenowej, ścian zewnętrznych niecki, schodów i małej architektury, a także wykonania odprowadzenia wód deszczowych i wentylacji grawitacyjnej podpiwniczenia został zatwierdzony 26 października. Prace były jednak uzależnione od warunków pogodowych.
[ZT]31561[/ZT]
W ostatnich dniach Uzdrowisko Ciechocinek S.A., które jest właścicielem fontanny poinformowało, że do końca kwietnia wykonane zostaną ostatnie prace przy generalnej rekonstrukcji obiektu.
- Obecnie realizowane są zadania związane z ułożeniem izolacji czaszy, trzonu i zbiornika wraz ze ścianami wewnętrznymi, obróbka i montaż czaszy, montaż płyt granitowych zbiornika, wykonanie montażu deski tarasowej wraz z wykonaniem schodów i ławek, montaż balustrad i pochwytów, montaż okładzin ściennych z piaskowca oraz naprawa obudowy nad wejściem do pomieszczeń technicznych - mówią przedstawiciele Uzdrowiska Ciechocinek S.A.
O terminie uruchomienia fontanny, która jest częścią kompleksu pomnika historii „Ciechocinek - zespół tężni i warzelni wraz z parkiem Tężniowym i Zdrojowym" poinformujemy wkrótce. Przy fontannie nie wydzielono jednak podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Uzdrowisko tłumaczy, że nie mogło ono w ogóle powstać.
- Grzybek to obiekt zabytkowy pozostający pod stałym nadzorem konserwatorskim. I to właśnie z uwagi na opinię wydaną przez konserwatora zabytków w projekcie nie mogliśmy uwzględnić podjazdu dla osób niepełnosprawnych - tłumaczą przedstawiciele uzdrowiska.
Fontanna została zaprojektowana w 1926 roku przez Jerzego Raczyńskiego. W swojej historii przeszła kilka poważnych rekonstrukcji i remontów. Kilka lat temu została podwyższona, a wcześniej przesunięta kilka metrów od początkowej lokalizacji. Fontanna, poza funkcją estetyczną, pełni również rolę leczniczą. Jest naturalnym inhalatorium, gdzie odpoczywający kuracjusze wdychają bogate w cząsteczki jodu powietrze.
Daniel Wiśniewski d.wisniewski@ddtorun.pl
0
0
0
0
0
0
3 1
,,Grzybek to obiekt zabytkowy pozostający pod stałym nadzorem konserwatorskim'' ?
W takim razie może trzeba zawiadomić prokuratora żeby sprawdził jak ten gorliwy ,,stały nadzór konserwatorki '' dopuścił do tak fatalnego stanu grzybka i do jego rozpadu . 09:48, 15.04.2019
1 2
Na Ciechocinek już położono ... , teraz stawiają na Toruń i uzdrowisko o. Rydzyka
https://oko.press/uzdrowisko-ojca-rydzyka/ 10:02, 15.04.2019
3 0
Kpiną jest fakt, że remont tak ważnego, a jednocześnie niedużego obiektu przy maksymalnym przyspieszeniu obiegu dokumentów w naszym smutnym bolandzie rwa ROK. W cywilizowanym kraju po miesiącu nie było by śladu po awarii, a tymczasem my musimy się jeszcze przedrzeć przez odbiory techniczne i reklamacje... 10:22, 15.04.2019