Przez 30 lat pomogli setkom niepełnosprawnych osób. Przez pandemię i brak środków Sajgonowi grozi zamknięcie!

Ciechociński SAJGON działa nieprzerwanie od prawie 30 lat i w tym czasie pomógł setkom niepełnosprawnym. Niestety, przez pandemię i brak pieniędzy ośrodkowi grozi zamknięcie. Aby utrzymać jego funkcjonowanie założono specjalną zbiórkę.

Centrum Niezależnego Życia SAJGON powstało głównie z myślą o osobach po urazie rdzenia kręgowego, poruszających się na wózkach inwalidzkich na skutek doznanych wypadków, urazów lub chorób przewlekłych.

Instruktorzy uświadamiają tam osobom z niepełnosprawnościami, że żyjąc w społeczeństwie, mimo koniecznego wysiłku, należy się do społeczeństwa  zbliżyć.

Przed pandemią przez cały rok odbywały się tam dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych, ich rodzin oraz opiekunów. W SAJGONIE prowadzone były również specjalistyczne szkolenia dla wolontariuszy. Odbywały się też praktyki studenckie.

Niestety, przez koronawirusa funkcjonowanie ośrodka jest poważnie zagrożone. Grozi mu nawet całkowite zamknięcie.

- Witajcie Przyjaciele! Zwracamy się do Was z apelem o pomoc w tym trudnym czasie. Kryzys spowodowany pandemią oraz brakiem dofinasowania z PFRON dramatycznie dotknął Centrum Niezależnego Życia SAJGON. Żeby zachować ciągłość działalności i dalej szerzyć filozofię niezależnego życia potrzebujemy Waszego wsparcia. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą wpłatę, rzecz przekazaną na licytację, oraz udostępnienie. Tak jak śpiewa nasz Przyjaciel i fantastyczny muzyk "Partyzant" w swojej piosence "Bez Was nie było by nas"

- mówi Jerzy Szymański z SAJGONU.

Z myślą o ośrodku założono facebookowy profil Wspieramy SAJGON, na którym prowadzone są m.in. licytację oraz zbiórkę na zrzutka.pl. W planach jest zebranie dziesięciu tysięcy złotych, ale do celu pozostało nadal dużo.

Zbiórka będzie prowadzona do połowy lutego.